Idź do lekarza. Porozmawiaj z kimś kto Ci jest najlblizszy. Uda Ci sie z tego wyjść.

MUSISZ iśc do lekarza. Z depresji człowiek sam nie wyjdzie, choćby nie wiem jak był silny. Powiedz o tym komus, niech Cię zaprowadzi do lekarza. Depresja to poważna choroba. Potrzebujesz leków, które zwiększą wychwyt serotoniny, a dzięki temu będziesz lepiej, "normalniej" funkcjonował, da Ci to energię. Póki jeszcze nie lezysz bezruchu w łóżku, nie mając siły się ubrać, uczesać, umyć, zrobić cos do jedzenia- idź do lekarza. Nie doprowadź się do takiego stanu. To nie Ty jesteś słaby, tylko choroba Cie osłabia. Udawanie,że wszystko jest ok, to kolejny z objawów. Zanim zobojętnijesz na wszystko i wszystkich- ratuj się. Bo potem może być za późno.

Porozmawiaj z kims bliskim,
pojdz do specjalisty?