Moi rodzice mówia zebym skoczyła znajomość internetowa. Pisze z chłopakiem i juz piszey sobie czułe słowka nie widziałam go na zywo ale rozmawialismy, wysyłał zdjecia. Ma wade wymowy ale to zaakceptowałam tylko ze mieszkamy bardzo daleko od siebie 800 km. Gdy przyznał sie mamie ze pisze z takkim to sie załamała, rozpłakała sie i powiedziała ze go nie znam, ze on sie moze kamuflowac, ze moze byc niepełnosprawny umysłowo, ze jak my damy rade jak on ma tylko prace i srednio zarabia, ze dzieci beda miały tez wade.. zakochałam sie a mama jest załamana mna i powiedziała ze sie nie spodziewała tego po mnie i chce zebym zerwała znajomosc :/// załamana jestem
-
21 lutego 2017, 14:35:32Takie bliskie, internetowe znajomość są trudne i na swoj sposób niebezpieczne. Można latać z motylkami w brzuchu cały czas, by później dostać solidnie w twarz, rozczarować sie drugą osobą i bardzo cierpieć.
Lepiej szukać kogoś poza internetem, no chyba że spotkania beda częste i nie bedzie z nimi problemów. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale to tylko wyjątki... -
20 lutego 2017, 23:30:18Ja na Twoim miejscu sprawdziłabym gościa. Jeśli faktycznie kocha, jak mówi, to czemu nie? Ważne jest, żeby był porządnym człowiekiem, a tego na odległość sprawdzić się nie da. Jeśli jeszcze się nie widzieliście, warto spotkać go, ale wziąć dla bezpieczeństwa, np. koleżankę, a najlepiej umówić się w jakimś miejscu pełnym ludzi. Generalnie do znajomości na odległość trzeba mieć dystans. Nigdy nie wiadomo, czy taki ktoś kłamie, czy jest prawdziwy.
-
20 lutego 2017, 23:26:51Spoko,brak mi kogos do szczerych rozmow,wiec tu tez fajnie popisac, jak moge to pomoge. Uczucia to troche ciezka rzecz, nie mozna ich tak lokowac jak zyjemy tylko tym co mowi nam wyobraznia. Niechce zeby Ci bylo przykro.
-
20 lutego 2017, 23:24:29Dziękuję za słowa otuchy, dziękuję!!!!! :) :) :)
-
20 lutego 2017, 23:21:05Niwkoniecznie moze byc to ktos zly, tylko pisac to mozna wszystko co przyjdzie do glowy. A z realizaja tego gorzej. Ja tez lubie dac sie poniesc uczuciom jak pisze. Ale jakos tak rozum mnie powstrzymuje. Nie woesznigdy z kim piszesz. Ja tez potrafie pieknie pisac jak mnie ktos oczaruje inie chodzi ze na zdjeciu, wystarczy, ze sprawi, ze wyobraze sobie te osobe jako idealna dla mnie.
-
20 lutego 2017, 23:13:52No tak rzeczywistość taka szara, rozumiem bo ja to bym chciała tylko kierować się sercem, boli tooo ze ludzie tak wykorzystuja innych i że piszą puste słowa , smutno mi bardzo
-
20 lutego 2017, 23:09:46oo, to za szybko, to nie możliwe żeby było prawdziwe, ja napisałem /tak byłem głupi/ że kocham ją dopiero po roku, a takie coś że chodzi mi po głowie zamieszkać blisko niej to pewnie niewiele wcześniej. No ale gadać tak po paru dniach? Ty zwracaj uwagę na takie coś. To nie mogło być na serio. Pisac można wszystko pięknie. Ale nie tak szybko opowiadać takie bajki. Pożyczy kasę, nie no komuś z kim pisze kilka dni. Lepiej nie wierz w takie rzeczy nikomu z kim piszesz. Wogóle nie wierz jak nie znasz osobiście i to dłużej. Bądź mądra a nie kieruj się tak bardzo uczuciem. Są tacy co potrafią to wykorzystywać. Mi jedna kobieta po tygodniu pisała podobne bzdury, że się przeprowadzić chce. Ze Śląska na Kujawy.
-
20 lutego 2017, 23:02:25nigdy nie spotkałam kogoś tak idealnego.....zauroczył mnie, pocieszył gdy płakałam, był cały czas taki uroczy i sympatyczny i wrazliwy ale to tylko jego słowa nie czyny, powiedział zeby wszystko dla mnie zrobił, ze przeniósłby sie do mnie i poszukał blisko mnie pracy, nikt mnie tak nigdy nie oczorował zebym płakała z tesknoty za kimś...ale to tylko słowa...poczułam ze komuś w końcu zaufałam i ten ktoś mi ufał mimo ze nie widzieliśmy się a pisalismy 5 dni i ja juz w 3 sie zakochałam w jego slowach........zaczał mnie przekonywać ze damy rade ze pozyczy mi kase eh :///// i ja tez chciałam go pokochac za jego serce i poczułam to..........płakałam przed chwila czuje straszna pustke
-
20 lutego 2017, 22:50:56masz rację ;(. Wyobrażałem sobie, że ta osoba też czuje to co ja do niej. A ona nic. Rok pisaliśmy a ona nic. Byłem u niej bo mi zależało ją chociaż zobaczyć. Zmęczyłem się jak głupi. Mało miałem już siły być jakimś zabawnym przy niej i wesołym. Wydałem kupę pieniędzy na głupi dojazd i drogie spanie dla 1 osoby. Potem myślałem o niej i nie dało się przestać. Nawet po roku napisałem, że niby myślałem że mi przeszło, że no, terz znów może będę kolegą - nie, znów zaczałęm płakać. To było jak rana, która musi się zagoić. I tak odczułem to nieodwzajemnione uczucie. Już nic nie czuję. Pamiętam tylko dokładnie co robiłem. Ale i tak gdzieś to tam jest,mimo,że już minęło no, 5,5 6 lat od kiedy przestała odpisywać. Ale nic już nie ma. Nawet jakby odwzajemniała, a może i nie przyznawała się, bo wiedziała że nic z teo nie wyjdzie i kto by pisał z kimś rok czasu. Wiedziała że mi zależy bardziej niż na byciu kolegą. Od tej pory wiem,że nie wolno czuć czegoś i wyobrażać to sobie. Boję sie tego. To normalne, że jak się coś czuje i nie jest się pewnym ale się to czuje mocno to się płacze. I nie na tym polega chyba miłość, na płaczu. I drugi raz nie umiem tak się zakochać, zaczynając w pisaniu. Nie martw się, minie trochę czasu, pomału przejdzie Ci to. No, nie wiem, jak długo pisaliście. Ja już nie mogłem przestac po 2 tygodniach, nie wiem co mi się stało wtedy, brak rozumu i za bardzo chciałem kochać.
-
20 lutego 2017, 22:34:02ojej ale zapomniałes ? wykrzyczałabym ze go kocham a nie moge z nim byc :/ teraz to juz nie chce nikogo.....a moze dlatego ze Ty i ja kochalismy wyobrazenia o danej osobie....chce mi sie płakac
-
20 lutego 2017, 22:29:28bo ja nie mogłem zapomnieć parę lat takiej wirtualnej znajomosci, to jest za ciężkie
-
20 lutego 2017, 22:27:53Dziekuje bedzie ciezko ale dam rade....szkoda mi go i ja tez sie zakochałam.....rozumiem i dziekuje za wsparcie......:(
-
20 lutego 2017, 21:55:17wierz mi,że na taką odległość nie masz czego żałować
żeby coś z tego wyszło to naprawdę trzeba być nie byle kim, ja przynajmniej się w takie coś nie pcham, ani na 400 ani na 200 -
20 lutego 2017, 21:34:27skonczyłam to a teraz mi smutno....
-
20 lutego 2017, 19:46:03rozumiem, wiele razy to słyszę, ale ci głupi faceci już tacy są, mózg mają gdzie indziej
ja też chyba brzydki nie jestem, piszą mi czasem że się podobam, ale, jestem za cichy nie zaczepiam ludzi więc musze być sam,ewentualnei kolega
próbowałem już poznawać się przez neta ale zniechęciłem się
pierwszy raz tak jak Ty, na dużą odległość się zakochałem, ale potem zwątpiłem że wogóle coś można przez neta, ciągle jakieś olewanie a mi się odechciało starać, a na odległośc już wogóle -
20 lutego 2017, 19:42:34mówią ze jestem ładna ale ja trafialam na samych co chcieli ode mnie jednego..
-
20 lutego 2017, 19:37:20Nie wiem juz nie chce nikogo innego. Podoba mi sie on Boze co ja mam zrobic....Chciałam go pokochac z wadami i zaletami i tak mysle
-
20 lutego 2017, 19:20:35nie myśl tak na zapas, już o dzieciach
a ja jestem nieśmiały, więc kto by zaakceptował to że dzieci mogą też takie być, poza tym nie szukam nikogo z netu bo jak z reala nikt mnie nie chce to nie, bez łąski, miłośc nie dla mnie
A Ty, czemu przez internet? Lepiej naprawdę. Czy Ty też tak masz jak ja że nikt na Ciebie nie spojrzy. -
20 lutego 2017, 19:14:41no tak ale rodzice by i tak nie zaakceptowali ze ma wade wymowy i ze dzieci by mogły miec
-
20 lutego 2017, 18:40:28Pomyśleć realnie. Czy wiesz ile kosztuje jedna taka podróż na taką odległość i z powrotem? Czy wiesz,że dodatkowo trzeba jeszcze gdzieś spać? I trzeba mieć wolny czas na to. Po drugie, co to za znajomość by była i jak często można się widywać? Czy to bardziej nie sprawiałoby smutku czy radości? Wszystko przemyśl. Poza tym, pamiętaj, że to się Wam tylko wydaje, nie znacie się naprawdę.
-
20 lutego 2017, 18:35:56ale ja czuje ze kocham i on tez... co tu zrobic ?:(
-
20 lutego 2017, 18:34:08tak to bez sensu i to na taką odległość