Próbuję zrzucić wagę.. te ostatnie pare kilo.. i jest dobrze, przez 2 tygodnie jest super, panuję nad sobą, jem zdrowo, ćwiczę codziennie, aż tu nagle BUM. Napad. Nie potrafię przestać jeść, dopóki mnie nie zaczyna mdlić, dopóki mam wrażenie, że moje żebra pękną. Nie potrafię przestać i wyjść z tego cyklu... Czuję się jak kompletny przegraniec życiowy..

Top 100 Top 100 7 dni