Chujowa sytuacja prawda? No nie jest to normalne. Przez stres mam problemy z higieną, tak, bo otóż podczas stresowania się strasznie się pocę. Nawet gdy gram sam w domu na gitarze i wyobrazam sobie ze ktos tego slucha. Zaraz zalewam sie potem. Nie wspominając o zawodach sportowych.. Stres tez nie pozwala na dobre relacje z lidzmi, boje sie i stresuje gdy dochodzi do konwersacji z osobą która ma mnie poznać. Za bardzo sie tym przejmuje bo nie odpowiada mi to kim jestem, to dlatego. Stres jest uwalniany nie tylko przez uderzenie potu ale tez i przez śmiech, aktywnosc ruchową, lub wyżalanie się. Jeśli jest w tobie duzy kłębek stresu musisz znaleźć sposob na jego uwolnienie bądź zmniejszenie czy zniwelowanie jego egzystencji. Ostatnio wgle mam problemy ze sobą więc jakos nie daję rady i stres smutek i strach mnie pozerają. Nie dawaj się stresowi, jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.
Reg.