Będąc złym nie broni się swojego, tylk jest się po prostu świnią. Bycie sobą nie oznacza bycia złym. W byciu sobą nie ma niczego złego. Może tak Cię nauczono, ale tak nie jest. Poza tym wzystkim, staraj się obecnie nie wynajdować sobie usprawiedliwień zrzucając winę na rodziców itd. Nie dlatego, że nie byliJ= winni, tylko dlatego, że na obecnym etapie Ci to nie pomaga. Pomóc sobie możesz sam, zacznij coś robić dla siebie - znajdź czas na jakieś hobby, które lubisz, może zrób sobie jakieś zakupy, weź wolne i poleniuchuj, odwiedź psychologa albo zajmij się czymś, co lubisz. Jeśli nie przepadasz za swoją pracą, to mógłbyś poszukać sobie takiej, jaką lubisz i na początek spróbować wziąć pół etatu, oprócz tego, co robisz obecnie. Jeśli okaże się, że w nowym zawodzie lepiej się sprawdzisz, być może dojdziesz do punktu, w którym zdecydujesz się zmienić obecny zawód na ten nowy, bardziej lubiany. Wszystko zależy od Ciebie.