Ostatnio coraz częściej myślę o śmierci. Czuję,że w moim życiu nie czeka mnie już nic dobrego,jeśli to prawda to mam dość. Może jeśli umrę,trafie do innego,kolorowego, pięknego świata? Może cofnę się w czasie, zapomnę co było i zacznę wszystko od nowa? Może Bóg mnie osądzi i skaże na jeszcze więcej cierpienia? A może to wszystko bzdury i po prostu zniknę,skończy się moja świadomość, nie będzie już dla mnie nic. Boję się tej niepewności, bo przecież nikt mi nie powie co jet po śmierci, nikt tego nie wie. Przez to trudno mi ze sobą skończyć. Za każdy razem gdy próbuje waham się. Byłoby prościej gdybym po prostu zachorowała i umarła. Samej jakoś trudno mi podjąć decyzję, po prostu się boję, chcę tego,ale nie jestem gotowa. Mam nadzieję,że wkrótce się zdecyduje. Nasz świat jest okropny, ludzie są źli, moje życie jest straszne,jestem zmęczona,chcę odpocząć.
-
29 lipca 2016, 21:18:44napisze jutro
-
29 lipca 2016, 21:15:11no niech Ci będzie, amelia.krolik@vp.pl
-
29 lipca 2016, 20:54:22Nie lubię rozmawiać na forum. Prawdziwa rozmowa to sam na sam.
-
29 lipca 2016, 20:40:34nie rozumiem dlaczego. Chcesz mi powiedzieć coś osobistego? Tutaj w końcu jest się anonimowym.
-
29 lipca 2016, 20:27:05a wiec nie porozmawiamy .
-
29 lipca 2016, 20:26:09mogę rozmawiać tutaj,jeśli o to chodzi
-
29 lipca 2016, 20:16:00Przekonaj się, jeśli chcesz.
-
29 lipca 2016, 20:11:39dlaczego chcesz ze mną porozmawiać?
-
29 lipca 2016, 20:11:27Po co? Tu jest kontakt.
-
29 lipca 2016, 20:09:31ej daj mi do siebie jakiś kontakt ?