Ogromnie smutno mi że Bóg mnie tak nienawidzi, że nie chce żebym był szczęśliwy tzn. on mógłby mi pomóc zrealizować pewne rzeczy, bo bez jego pomocy nierealne jest to dla mnie, a dla niego nie ma przecież rzeczy niemożliwych. Nie wiem za co mnie tak bardzo nienawidzi, że nie zasługuję na jego pomoc :(

Top 100 Top 100 7 dni