Czy my wszyscy żyjemy w piekle? Mam takie wrażenie, patrząc na ludzi jakimi potrafią być skurwysynami, po trudzie życia braku perspektyw, braku relaksu, czegoś co chociaż tyci podniesie samoocenę, coś co da satysfakcje, dlaczego zarabianie pieniędzy jest takie trudne, ludzi których się kocha umierają (jedyny plus to że skurwysyni też umierają, ale co z tego jak ja mogę się wykręcić pierwszy) dlaczego życie daje takie uczucie bezsilności.
Nawet jakbym był bogaty to przyjaciół sobie nie kupię, ba nawet teraz ma się fałszywych ludzi a przyjaciół, kolejna sprawa zemścić się na ludziach i tak bym nie potrafił, jestem głupi nie mam żadnych pasji, choroby nie wybierają, nawet pogoda jest straszna albo piździ w zimę, albo upały latem, a jak jest ok. to pada deszcz żyjemy na chujowej planecie...
Niech życie od razu mnie zabierze na tamtą stronę skoro tak wygląda życie to jak ma wyglądać piekło, chociaż wydaje mi się że będzie tak jakbym zwyczajnie spał nicość, no i moja matka mi została, ale ona mnie nie rozumie
Nawet jakbym był bogaty to przyjaciół sobie nie kupię, ba nawet teraz ma się fałszywych ludzi a przyjaciół, kolejna sprawa zemścić się na ludziach i tak bym nie potrafił, jestem głupi nie mam żadnych pasji, choroby nie wybierają, nawet pogoda jest straszna albo piździ w zimę, albo upały latem, a jak jest ok. to pada deszcz żyjemy na chujowej planecie...
Niech życie od razu mnie zabierze na tamtą stronę skoro tak wygląda życie to jak ma wyglądać piekło, chociaż wydaje mi się że będzie tak jakbym zwyczajnie spał nicość, no i moja matka mi została, ale ona mnie nie rozumie
-
29 maja 2016, 19:41:42Ja mysle, że prędzej to niebo niz piekło, tylko ludzie sobie strasznie te życia komplikują i za dużo się przejmują ;)
-
28 maja 2016, 23:50:47tylko ja jestem tutaj frajerem co siedzi po nocach? może założę osobny wpis
-
28 maja 2016, 23:41:52wrzucę jeszcze link o śmierci klinicznej
http://strefatajemnic.onet.pl/ezoteryka/znaleziono-dowod-na-zycie-po-smierci/q4xhf
Jedno mnie zastanawia, jak to jest z tymi wspomnieniami skąd pewność że wspomnienia są z czasu kiedy mózg nie pracuje, bo podobno sny trwają tylko kilka sekund. Pocieszające i zarazem straszne jest, że część ludzi odczuwa złe rzeczy może niektórzy skurwysyni będą mieli karę za życie... -
28 maja 2016, 23:27:25(jestem autorem wpisu) Sam nie wiem boję się śmierci, boję się tej nicości z jednej strony wybawienie, ale serio nic nie znaczę? Druga sprawa jakby to była prawda z tym, że istnieje coś po śmierci to nie wyobrażam sobie piekła, a jeśli trafię do nieba i będę przebywał ludźmi których szczerze nienawidzę, którzy tylko dzięki szantażom będą posłuszni to czegoś takiego nie chcę, nie potrafię i nie chce wybaczyć
Jeśli Bóg istnieje niech zrobi tak żebym był zadowolony, w co wątpię -
28 maja 2016, 23:02:20Ja także, nie chcę żyć wiecznie w ogródku pełnym ludzi i "miłości". To byłoby dla mnie również piekłem. Wszystkie te religie na świecie zostały wymyślone. Może Jezus istniał, ale prawdopodobnie był zwykłym człowiekiem, tyle że dobrym, jednak ludzie przyznali mu pieczątkę Boga, by się na nim wzorować. To samo jest z Buddą - był to zwykły mnich.
-
28 maja 2016, 22:49:36Też nie chce żyć i jedynie myśl o mojej mamie mnie powstrzymuje, no i może troche obawa czy lęk przed tym co może być po drugiej stronie, ale to jestem w stanie przezwyciężyć. Coraz częściej myśle, że życie wieczne wymyślili ludzie, którzy boją się śmierci i chcieli by żyć bez końca, ja osobiście nie potrafie sobie wyobrazić większej kary niż życie wieczne, samo to będzie piekłem
-
28 maja 2016, 22:41:53Życie na Ziemi było rajem, ale ludzie przemienili raj w piekło. Niewiadomo, co będzie po śmierci. Może dla każdego z nas to będzie coś innego. Czy obiecane wieczne życie, piekło, nicość, drugie życie, niewiadomo. Póki co żyj, cierp, męcz się z tymi ludźmi, rób jednak to co sprawia Ci przyjemność, po prostu żyj. Możliwe, że drugi raz tu już nie wrócisz.
-
28 maja 2016, 22:28:07Z ta praca to sie zgadzam.