Smutno mi, bo dzisiaj skończyłam liceum a w klasie miałam kogoś kto mi się podobał I zobaczymy się prawdopodobnie tylko na maturach a później koniec :( prawie ze sobą nierozmawialiśmy tylko jakieś pojedyńcze słowa, spojrzenia, uśmiechy... a może to tylko moja głowa coś sobie ubzdurała, może to nic nie było?
-
30 kwietnia 2016, 09:23:33Własnie! Skoro i tak macie się najprawdopodobniej później nie spotkać, to warto do niego zagadać i wycagnąć na pizze , czy piwo :P Już możecie oficjalnie pić :P
W razie czego się nie zbłaźnisz, bo i tak się porozjeźdżacie na studia.
Ryzyk fizyk :) -
29 kwietnia 2016, 21:17:31Skoro macie przed sobą jeszcze matury, to możesz zaproponować, żeby skoczyć np. na pizzę/lody/cokolwiek, po jej napisaniu ;)