Niestety inni mają też swoje sprawy i trzeba przywyknąć i nie liczyć na to że nagle ktoś wszystko dla nas porzuci. Lepiej na to nie liczyć, a jeśli cudem by się coś takiego zdarzyło...to dobrze ;d

No dobrze, tylko właśnie to potwierdza, że jest gnojem. Bo mimo wszystko narobił jej nadziei.

Nie musi to byc gnoj. Ta osoba moze tylko sie kolegowac. Ja do takiej cos poczulem o wiele za duzo.

Z psychologicznego punktu widzenia nie pomoże Ci to, że powiem że miałam podobną sytuację jakiś czas temu. Tak, było mi przykro... Ale jeśli to jakiś gnój, który bawi się Twoimi uczuciami - olej. Po prostu. On nie jest tego wart. Jest taki malutki i nie zdaje sobie sprawy, że jeszcze nie raz to on zostanie wystawiony do wiatru lub spotka go coś gorszego. ;) głowa do góry, cycki do przodu! :D

S.

To przewiduj. Ja takim sie stalem przewidywaczem co do kobiet, ze skubane wyczuwam za kogo mnie uwazaja i zadnych nadzieji nie bylo. Bo to zaraz widac jak rzuce zdanie o czyms co mozna by razem. Brak reakcji wiec po co mi taka.