Nie...wiem co chce robic w zyciu. Zostalo mi niewiele czasu do podjecia decyzji. Nie chce pracowac na kasie, bez obrazy dla zwodu kasjerki,ale nie oszukujmy sie. Nie chce zawodzic rodzicow,ktorzy chca zebym byla lekarzem czy kims rownie dobrze postawionym,moja siostra zawalila, dziecko itp. Nie chce robic im przykrosci ale jedyna rzecza jaka chce robic w zyciu to wyjechac np do Australii na totalny kraniec swiata i tam samotnie zyc
-
8 lutego 2016, 16:08:56Zastanów się jakie wykształcenie korespondowałoby z takimi planami i próbuj to realizować. Może jakaś oceanografia?
-
8 lutego 2016, 15:00:19Problemem jest to ze nie mam odwagi,tak jak wiekszosc osob.
Pewnie zostane kims kim nie chce byc, bede zyc z osoba z ktora nie chce byc i tak bede trwac poki nie wybuchne i w koncu wyjade. -
8 lutego 2016, 14:57:2317. Nie chodzi o doroslosc. Jestem osoba bardzo odpowiedzialna, zorganizowana, nie straszna mi praca i obowiazki. Ta'' ucieczka'' jest tym czego pragne,nie chce byc fotografem lekarzem kucharka. Czuje ze moje miejsce jest tam i ze to da mi spelnienie.
-
8 lutego 2016, 14:50:52Ile masz lat? Takie trochę nastoletnie marzenia - uciec od dorosłości. Piszesz maturę teraz?
-
8 lutego 2016, 14:48:55Kraniec Australii to nie plaze. To 5 domow,niewiele roslin i rozlegly ciagnacy sie plaskowyz, a gleba to czerwona glina. Co bym tam robila? Nie uzywala technologi, zylabym naturą, uprawialabym rosliny a moim domowym pupilkiem bylby wielblad.Napisalabym ksiazke o moich przezyciach ,o wolnosci ducha. To wlasnie bym tam robila.
-
8 lutego 2016, 14:28:54i co byś robiła w tej Australii oprócz opalania się na plaży?