chciałabym żeby ktoś się ze mną pogodził,
często jest mi smutno z tego powodu i to uczucie nie mija mimo mijających lat, bo to są już trzy lata, ale nic się nie da zrb,
potrzebny jest jakiś cud chyba,
E.
często jest mi smutno z tego powodu i to uczucie nie mija mimo mijających lat, bo to są już trzy lata, ale nic się nie da zrb,
potrzebny jest jakiś cud chyba,
E.
-
7 lutego 2016, 21:30:41okay - spróbuję jak mówisz
-
7 lutego 2016, 21:01:171. Jeśli nie wiesz który adres jest właściwy--wypróbuj wszystkie.
2. Jeśli on nie chce... Poproś go chociaż, żeby dał znać, że odebrał wiadomość, bo sobie z tym nie potrafisz poradzić.
Jeśli już będziesz wiedziała, że zrobiłaś WSZYSTKO co w Twojej mocy, znajdziesz siłę, żeby zacząć żyć na nowo, bez zastanawiania się "a może mam jeszcze szansę", co pewnie przeszkadza Ci się zaangażować. -
7 lutego 2016, 20:51:15szukałam, ale nie wiem który mail jest właściwy, znalazłam i wysłałam, tylko rzecz w tym, że jeśli mimo trzech lat On nie chce to mogę se pisać do śmierci...
to głupie zakochać się i uwierzyć komuś tylko pisząc z nim, widzieliśmy się dwa, trzy razy przez skype, codziennie pisaliśmy jedynie... no ale tak się stało i nie mogę o Nim zapomnieć, i nic nie pomaga mi. Próbowałam spotykać się z innymi, poszłam na kurs języka, do pracy, ale nie zapomniałam mimo tego wszystkiego... czasami jest mi baaaardzo ciężko jak dostaje takich jakby napadów wspomnień i pragnienia by się dało to naprawić... no i strasznie tęsknię - strasznie -
7 lutego 2016, 20:26:22Jeśli znasz imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, znasz jego wygląd--możesz spróbować go znaleźć w sieci... A może znasz jego znajomych?
-
7 lutego 2016, 20:21:12ale ja się nigdzie z Nim nie widzę, nie mam jak Go zagadać osobiście, bo Go tu nie ma... my mieliśmy kontakt tylko przez sieć. Do spotkania nie doszło.
-
7 lutego 2016, 19:58:37No to pozostaje go zagadać osobiści...
Bezosobowo, jeśli nie potrafisz się wysłowić:
- przesyłałam ci ostatnio wiadomość e-mailem, ale nie wiem czy nie zmieniałeś adresu? -> potem albo się dowiesz, że odebrał, albo wysyłasz ponownie na właściwy adres
Bardziej osobowo, jeśli jesteś odważniejsza:
- cześć, możemy na chwilkę porozmawiać... pamiętasz jak się trzy lata temu pokłóciliśmy? Męczy mnie to cały czas, chciałabym żebyśmy się pogodzili. -
7 lutego 2016, 19:49:56No tak, kocham, ale On odszedł przez inną - teraz chyba jest sam, nie wiem na 100%, bo nie odzywa się. Próbowałam się skontaktować z Nim mailowo, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi, wiec może konto jest nie aktualne, albo On nie chce pogodzić się? Napisałam Mu w treści, że chce się z Nim pogodzić. Myślę, że jestem naiwna czasami, ale jak to zostawiam to wraca myśl,żeby walczyć chociaż o tyle... czasami mówię sb, że kończę z tym, ale mija czas, ja znowu wracam myślami do Niego i znowu próbuje nawiązać kontakt. I tak to trwa ponad trzy lata...
-
6 lutego 2016, 22:27:52Ale to jest osoba którą kochasz czy po prostu ktoś z kim jesteś w konflikcie i chcesz żeby ten spór ustał? Nie odzywacie się do siebie czy wręcz przeciwnie, odzywacie za dużo i ciągle kłócicie nie mogąc dość do kompromisu?
O co w ogóle kłótnia się rozpoczęła?