smutno mi bo całe życie szukam przyjaciela, który potrafi być taki opiekuńczy i wyrozumiały, jak ja, tymczasem nie trafiam na takich ludzi. generalnie mam dość zwariowany charakter i raczej nigdy nie przestanę mieć różnych pomysłów, ale obawiam się, że przez to ciągłe poczucie bycia niedostatecznie zrozumianą stanę się w końcu osobą zgorzkniałą, a mimo wszelkich starań różnych wrednych osobników udało mie się tego do tej pory uniknąć i nie chciałabym, zeby się to kiedykolwiek stało.
-
9 lutego 2016, 20:36:05Ja i polityka? Ponoć potrafię zagadać ludzi i się nadaję, ale podziękuję. Zresztą pozostało mi jakieś 15 lat, aby w ogóle dopuścili moją kandydaturę.
PS. Z doświadczenia wiem, że w większości przypadków wiek nie ma znaczenia. Liczy się sam człowiek. -
9 lutego 2016, 20:27:31To ważne o tyle, że najłatwiej na poziomie przyjacielsko-partnerskim jest się dogadać ludziom w podobnym wieku.:)
Skoro możesz wszystko, to czy możesz kandydować na prezydenta RP?;) -
9 lutego 2016, 19:35:28To ważne? Zgodnie z prawem już mogę wszystko.
-
9 lutego 2016, 17:58:42ile masz lat?
-
9 lutego 2016, 17:52:40Znajdziesz kogoś, kto Cię zrozumie na tyle, ile potrzebujesz. Ktoś taki gdzieś istnieje, kto wie, może nawet niedaleko?