Smutno mi, bo...jestem sama. Mam juz prawie 18 lat i nigdy jeszcze nikogo nie mialam.Nawet nie mam z kim o tym pogadac.Potrzebuje chlopaka:(ALe juz sie powoli przyzwyczajam do samotnosci.Moze bycie singielka nie jest takie zle.
-
22 maja 2017, 16:56:47To post z 2009 roku...
-
22 maja 2017, 12:56:28O kurde, 18 lat to rzeczywiście już nigdy nikogo nie znajdziesz, przecież już do trumny powinnaś się powoli układać w takim wieku. Przede wszystkim przyzwyczajenie się do samotności jest najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić.
-
22 maja 2017, 02:34:04racja: 21 maj 2017 20:49:36 :)
-
21 maja 2017, 20:49:36Albo nie dają szansy przeznaczeniu. Większość pracuje, po pracy wraca do domu, nigdzie nie wychodzi i następnego dnia do pracy, i tak na okrągło.
-
21 maja 2017, 20:47:36bo jak widzę dziesiatki profili od 7-10 lat na sympatii to to wydaje się prawdopodobne, te same osoby, nie brzydkie ale nie mogą nikogo poznać albo nie chcą
-
21 maja 2017, 20:37:19A dlaczego od razu zakładasz, że jest sama? Więcej wiary, w końcu ludzi jest miliardy.
-
21 maja 2017, 14:18:50Skad to wiesz, pewnie jest sama
-
21 maja 2017, 09:06:06Autorka ma 26 lat, pewnie zajęta jest pracą, domem i rodziną. Na pewno już nie jest sama, ale fajnie gdyby się kiedyś odezwała! :)
-
21 maja 2017, 05:53:08Jak tam znalazłaś już kogoś?
-
17 maja 2009, 14:26:28spotkasz kogoś prędzej czy poźniej moja droga... ja pierwszego chłopaka miałam jak byłam w twoim wieku... moja kolezanka ma 23 lata i dopiero teraz ma chlopaka, na kazdego przychodzi czas, nie ma co sie martwić :* buźki