Zakochałam się w najwyższym chłopaku z klasy,a ja jestem najniższa,bardzo mi sie on podoba,nie mogę przestać o nim myslec..ale nie mam u niego szans,nawet do ramion mu nie siegam..
-
27 listopada 2015, 11:37:33a nie mowilam :) hi hi
Brawa dla kolegi nizej.
Zz -
26 listopada 2015, 21:08:29Ja mam 185, żona ok 154. Żaden problem.
Naprawdę. Liczą się inne rzeczy niż wzrost.
Jak kogoś dobrze poznasz to wiele rzeczy przestaje stanowić problem (wzrost, cera etc.).
Wmawiając sobie, że to jest problem sama możesz stworzyć barierę w swojej głowie i zachowywać się nienaturalnie / dziwnie. W konsekwencji bardziej to może stanowić problem niż wzrost.
Bądź sobą, moim zdaniem na dłuższą metę taka strategia jest najlepsza.
Spokojnej nocy :-) -
26 listopada 2015, 12:38:20Ja nie mowie, ze super byc niska osoba. Ja mowie, ze roznica rzedu 30cm jest super :D. 20cm minimum. Wtedy mozna ubrac buty na obcasie i wciaz zostaje fajna roznica wzrostu :D. Superanckie uczucie wspinac sie na palcach, zeby pocalowac faceta :D
Glowa do gory. Mowie Ci - niektorzy faceci preferuja kompaktowe dziewczyny :)
Zz -
26 listopada 2015, 09:58:49no nie wiem czy taka super.. Ze strony kobiety to może i tak, bezpieczenstwo itp.. Ale chłopaka? Przecież się zmęczy schylaniem do mnie.. albo jak będzie ze mną tanczył? Wezmie mnie na ręce? Niby mało życiowe, ale jednak.. ja nie wierze, że jakiś wybrałby mnie gdyby miał do wyboru dziewczyne długonoga 170cm wzrostu..
-
26 listopada 2015, 09:26:36to super roznica wzrostu :)
Niektorzy panowie bardzo lubie "kompaktowe" panie. Nie mowiac juz o kobiecie - ktora sie czuje przy takim facecie zajebiscie bezpiecznie :)
Zz -
26 listopada 2015, 08:58:35to tyle co ja. I podoba mi się chłopak, ktory ma ponad 180.. nie wiem czy nie 1,90..masakra.
-
26 listopada 2015, 08:55:09Ja? 158 cm wzrostu.
-
25 listopada 2015, 15:11:19a ty ile masz wzrostu?
-
25 listopada 2015, 14:52:44Moja koleżanka też jest strasznie niska, ale to dlatego, że jej rodzice są niscy.
NIE PRZEJMUJ SIĘ, jak będzie cię naprawdę kochał to wzrost mu nie będzie przeszkadzać ;)
Nie bądź smutna z powodu bycia niską. Napewno kiedyś urośniesz, a jak nie to nie jest straszne. Bycie niskim ma swoje plusy ;) Na przykład ludzie będą myśleli, że jesteś jeszcze mała ;) A jak zwrócisz im uwagę to ich mina będzie bezcenna xD
Ja jestem od ciebie o kilka cm wyższa, ale ja bym wolała być niższa, nie wiem czemu, ale mi się tak podoba ;)
Pozdrawiam :) -
24 listopada 2015, 19:59:11a twoi rodzice ile mają? Też są niscy?
-
24 listopada 2015, 19:44:0024 listopad 2015 19:41:32
No chyba, ze chcesz sie z nim bic, to rzeczywiscie nie masz szans -
24 listopada 2015, 19:41:32Ja pierdole, i co z tego? Ech... gimbaza.
-
24 listopada 2015, 19:33:04mam 17 lat :cc
-
24 listopada 2015, 19:30:09masz równo 150? A ile masz lat? Pewnie jeszcze urośniesz! Ja już nie:/
-
24 listopada 2015, 19:23:55Ja mam 150 cm a on z 185..
-
24 listopada 2015, 19:23:55Ja mam 150 cm a on z 185..
-
24 listopada 2015, 19:16:06znam ten ból.. podoba mi się chłopak któremu też nawet do ramion nie sięgam.. Dlaczego musze być taka niska:/
A Ty ile masz wzrostu ? A ile on? -
24 listopada 2015, 19:04:49Ja tam dobrze wiem, że nie wolno mi sie odezwać do kobiety zbliżonej wzrostem co dopiero wyższej, z myślą o czymś innym jak byciu kolegą. Bo one sobie tak ustaliły, że tylko mężczyzna wyższy o jakieś 10 cm minimum, żeby mogły nosić szpilki. I wiele wiele innych zastrzeżeń. Jak tylko wyczuję coś podobnego z czyjejś strony ta osoba nie istnieje już dla mnie. To tak, jakbym ja miał uwagi, że o za małe cycki, za krótkie włosy, za gruba, za chuda. Wogóle nie dyskutuję jak usłyszę o jakichś wymaganiach.