od podstawówki zawsze byłem obiektem żartów i kpin,nigdy nie miałem przyjaciół,zawsze czułem się gor...
-
2 września 2015, 20:20:56Myśle podobnie jak te dwa poniższe wpisy. Odezwij się, pogadaj z nią jak mężczyzna. Jak coś się posypie, przyjmij to na klatę też jak mężczyzna .
-
2 września 2015, 19:00:11Jesli jest raka jak ty , nie mogla zapomniec..takie oepby z dnia na dzien nie staja sie obojetne. Ja jestem kobieta wiec powiem ci jak ona to widzi: zaprpsiles ja wiec liczyla na to ze bedziesz otwarty. Ona nie wie ze speniales ze stresu, na pewno pomyslala ze to spotkanie uwazasz za błąd, ze okazala siw dla ciebie zbyt nudna czy po prostu nie taka jak chciales. Dziewczyny zawsze szukaja winy w sobie i uwazaja ze jesli chlopak nie powie czegos wprost to znaczy ze ma wyjebane.. Glupio zrobiles ze czekales tak dlugo z odezwaniem sie znow do niej ale lepiej pozno niz wcale :] mowie ci, ona po prpstu poczula sie zraniona bo pomyslala ze to ty ja zlewasz, ze jakby ci zalezalo to bys sie odezwal pierwszy i zawalczyl..ja bym tak pomyslala. Odezwij sie do niej koniecznie!! Nie tak z grubej rury ale napisz po prpstu ze myslisz o niej czasem i tesknisz za rozmowami z nia, ciekawi cie co u niej slychac..to nic strasznego bo taki tekst i tak do niczego nie zobowiazuje. Powodzenia :3
-
2 września 2015, 07:41:28Ja jak sie staram robią ta jak w tej piosence. Chce byc kims dla mnie, gdyby co to odezwij sie a potem milczy. Tak robia.
-
1 września 2015, 23:00:45Powiem Ci tak, dziewczyny lubią jak się o nie zabiega i jak mężczyzna jest konkretny, jeśli chodzi o uczucie wobec nich. Lubią czuć się te jedyne, w sensie, że nie traktujesz ani nie spojrzysz na inna tak jak na nią. Tutaj nie ma naprawdę innej filozofii. Ja nie rozumiem jednego, dlaczego ktoś wstydzi się, że ktoś mu się podoba. Zalożmy podoba Ci się dziewczyna, i świetnie, to jest najnormalniejszego rzecz na świecie. Powalcz o nią, zacznij znowu się kontaktować, daj znac, ze Ci jakokolwiek zależy. Jeśli nie wyjdzie, to trudno, próbowałeś. To jest właśnie normalne zachowanie! Wierzcie mi, nie warto kryć się i czaić z takimi rzeczami. Może zaproś ja gdzieś i zacznij się zachowywać, nie jak kolega, ale jak mezczyzna zainteresowany kobietą. Odsuń jej krzesło, dotknij ją ( w sensie przyzwczyaj do dotyku, na przykład połóż rękę na ramieniu, jak coś opowiadasz i chwilę przytrzymaj), słuchaj jej, a nie mów cały czas o sobie, patrz prosto w oczy i stań bliżej niż zwykle. Może nie mów od razu na tym spotkaniu, co czujesz, ale powoli przyzwyczaj ją do swojej obecności (ale jako ewentualny przyszły chłopak, a nie kolega)
-
1 września 2015, 21:42:43Powiedz jej! Lepiej załować, że coś się zrobiło niż żałować, że się tego nie zrobiło. Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz, może ułoży ci się z tą dziewczyną i będziesz naprawdę szczęśliwy. Spróbuj! Przecież nic Cię to nie kosztuje. Odwagi trochę i do dzieła!