Ocho cho...

Swieta racja, siedzenie na portalach randkowych doluje jednoczesnie dajac nadzieje, ze no nie jestem sam, jest wiele podobnie samych. I trudno z tego zrezygnowac.

Witaj,
wiesz sama zauważyłam, że im bardziej się skupiam na tym, że jestem samotna, to jeszcze bardziej się dołuję i staję się przez to jeszcze bardziej nieszczęśliwa niż jestem. To na pewno nie zastąpi kontaktu z człowiekiem, ale w takie wieczory, gdy jesteś sama wyszukuj sobie jakieś zajęcia, które pochłoną Twoje myśli może pooglądaj jakiś film, poczytaj książkę... a może warto zadzwonić do kogoś z rodziny brata, siostry, kuzynki i porozmawiać,umówić się na któryś wieczór? Wiesz ja kiedyś miałam średnie relacje z taką moją kuzynką i nawet jak ona do mnie nie dzwoniła, to ja zaczęłam częściej do niej dzwonić i później nasze relacje tak się poprawiły, że tak naprawdę mogę jej powiedzieć o wszystkim i ona teraz też do mnie częściej dzwoni, więc może spróbuj ''odkurzyć'' jakieś relacje :) Wiesz ja cały czas wierzę w to, że jeszcze w swoim życiu spotkam takiego prawdziwego przyjaciela takiego na dobre i na złe i cóż Ci mogę więcej powiedzieć bądź sobą, ludzie będą Cię lubić za to jaka jesteś, za to że jesteś szczera i autentyczna i nie udajesz nikogo innego, dużo się uśmiechaj, bo człowiek który zawsze z grobową miną raczej nie wygląda zachęcająco... Życzę Ci, żebyś znalazła taką prawdziwą przyjaźń. Pozdrawiam:)