Siedze i gapie się w sufit. Nawet czuje, że mój wzrok jest pusty. Czasem nawet w głowie nic nie mam. Pusto. Nawet nie myśle. Ostatnio nawet nic już nie chce. Wszystko jest puste, nudne, smutne. Nie umiem żyć. Nie umiem zawierać znajomości. Nie chce chodzić do ludzi. Nie chce iść na te głupie studia na których i tak nic się nie zmieni a ja nie będe znowu pasować. Nie chce niczego. Chce pójśc spać i nie słyszeć i nie widzieć. Czuję się pusta w środku. Jest mi tak strasznie wstyd.. Tak strasznie wstyd. I smutno. I samotnie. SAMOTNIE JAK diabli. Ale wiem, że nawet jakbym miała kogoś z kim mogłabym o tym pogadać to i tak nie powiedziałabym NIC. Bo to wszystko nie chce mi przejść przez gardło.

Top 100 Top 100 7 dni