znam to skas pozdrawiam magda

Bardzo długo. Ja już się poddałem. Ona pewnie nie jest mi pisana, ani nikt inny:( Tak, wie. Ale Ją to nie obchodzi. Ma chłopaka

Jak długo czujesz ten ból ?. Podać ci się nie wolno, może ona ci jest pisana może ktoś inny. Nieraz trzeba jednie przetrwać te długie trudne okresy w życiu. A ta czy ta osoba wie co do niej czujesz. I za kogo cię ma czy jest sama czy może w związku



Człowiek z pustką w sercu

Trzeba się tym nie przejmowac i życ dalej.

Ja tak długo nie mogę czekać:( Boli mnie to jak widzę dziewczynę jak idzie z chłopakiem za rękę. Smutno mi gdy myślę o tym, jak nie myśle to też. Nie mam już sił

No i ja nic nie czuje tylko chłód, w szkole, też mi średnio idzie, jestem sam zawsze byłem sam żadna dziewczyna mnie kocha. Nie umiem już płakać dusze to w sobie i jakoś mam siłę aby stać i walczyć. Miłość jest marzeniem jeżeli kochasz to znaczy że masz nadzieje. Gdy jej nie ma jest chłód który mrozi krew spowalnia krążenie odbiera siły. Ja nie wiem co to jest miłość ale chciałbym kiedyś poczuć że której na mnie zależy a nie obojętność. Wole zmarnieć i zginać próbując niż podać się. Nie wiem czy mnie zrozumiesz ale ja przed śmiercią chciałbym poczuć że ktoś mnie kocha i każdy mój oddech będzie walczył aby nie podać się.
Nawet jakbym miał na nią czekać do 40 :(. Nie podam się mam wybór wole zginać w walce niż uciec. Już za dużo osób w życiu odeszło z tego świata które nie powinny. Jak dla mnie wole się męczyć i czuć ból niż nic nie czuć. Nigdy nie jest za późno na zmianę.


Jestem sam-nigdy nie chciałem być sam
Teraz-teraz próbuję stawić czoła chłodowi


Serce zmarnowane
Potencjał nie wykorzystany
Ból przyszedł nie wyczerpany,
I cóż z tego że serce pęka
Maska stała się twarzą
Twarz maską łez już nie ma
ból pozostał lecz nikt go nie zobaczy.
Uczucia i łzy pozostaną
Lecz tylko zamknięte w pustce .


Człowiek z pustką w sercu

Ja nie mam JUŻ marzeń, bo i tak się nie spełnią. Min w szkole nie idzie mi dobrze, a to co najważniejsze: Kocham bez wzajemności. Trudno mi z tym żyć, to strasznie boli...

Myślę podobnie jak osoba poniżej powinieneś opisać swoje problemy. Nie możesz się podać walcz zmień smutkiem w gniew a z gniewu wynieś siłę na zmianę. Trzeba znalez sobie jakieś marzenie i tego się trzymać, trzeba mieć nadzieje zanlez siłę w sobie na zmianę sytuacji, powiedzieć sobie że życie mnie nie złamie. A życie może w tedy by szczęśliwe trzeba znalez w sobie siłę, nie ufasz sobie to walcz ze swoją naturą nie podaj się. Znajdź siłę. Ale powiedz na jakie masz problemy opowiedz




Człowiek z pustką w sercu

Ja uporu nie mam, a sobie nie ufam. Z moim zyciem nic się nie da zrobię. Mnie zycie jest nie potrzebne

Gdybyś o tym marzył to byś już to dawno zrobił. Teraz jesteś w momencie zwątpienia w sens tego wszystkiego co wokół Ciebie się dzieje. Jak chcesz iść na skróty to rób co chcesz ale ten skrót nie doprowadzi Ciebie tam gdzie nas. Ile ja razy miałem w swoim życiu chwile zwątpienia, kiedy zachwiały się wszystkie wartości które są i były dla mnie ważne, ale co mnie uratowało i ratuje nadal? Upór, upór i nadzieja która nigdy we mnie nie zgaśnie, nadzieja że jednak mimo kłód które nie tylko rzuca mi los ale też i ludzie których uważałem za najbliższych. Jeżeli nie masz na kogo liczyć, komu się wygadać, komu zaufać to zaufaj sobie. Wiem że to trudne ale nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia, musisz nauczyć się żyć, kombinować, musisz sam dać rade tym przeszkodą, które daje ci los. Są ludzie którzy mają na pewno gorzej od ciebie i oni chcieliby mieć takie problemy jak ty.

Wiem wiem nie pisze tego dlatego żeby pokazać ci że ktoś ma gorzej a ty i tak masz dobrze, ale po to żeby pokazać ci żebyś spojrzał na swoje problemy z innej strony, że w porównaniu z wszystkimi kalekami, i ludźmi z nieuleczalnymi chorobami ty akurat możesz dać radę. Masz na to większe szanse od nich, zobacz że oni też mimo małej nadziei również walczą. Nie poddają się. Ty też spróbuj coś zrobić ze swoim życiem.

Powiedz mi co tak na prawdę Ciebie boli, zapewniam Cie że każdy problem da się rozwiązać. Tylko musisz tego chcieć. Bo ja i reszta tej strony nie pomożemy Ci, możemy ci tylko wskazać kierunek. A ty przestać pisać, że marzysz o śmierci, bo człowiek nie po to dostał życie żeby teraz je tak bezmyślnie tracił.

Nie prawda. Zamkne oczy i więcej nie otworze- marze o tym

Najlepiej to zawalczyć o to, co się ma żeby nie żałować każdej chwili , minuty i sekundy swojego życia. Jak świat daje ci kopa w dupę to mu oddaj ,bo przecież robi to po to ,żeby cię czegoś nauczyć - odporności. Najprościej się poddać, najtrudniej zawalczyć. Pierwsza opcja wyklucza wszystkie inne, druga- daje same możliwości. Zastanów się, bo prostego , dowidzenia' które chciałbyś powiedzieć nie można cofnąć, po nim nie będziesz miał odwrotu. I wiesz co , zaryzykuję stwierdzenie, że oboje wiemy , że tego zwyczajnie nie chcesz.

Anonimowa.

Nie najlepiej tylko najłatwiej, choć by nie wiem jak by cię życie zdołowało to trzeba walczyć i cieszyć się każdą chwila jaka jest nam dana. A życie z bólem się da choć jest bardzo smutno to można to kwestia silnej woli i tyle



Człowiek z pustką w sercu

Nie, najlepiej umrzeć

Wiem co to jest samotność, to boli aLe to nie powód aby się podawać póki żyjesz możesz to zmienić. I cóż z tego że jest się samu trzeba walczyć i strąć się aby tak nie było. Najlepiej to się położyć i marudzić co nie.

Człowiek z pustką w sercu

Ciota to z ciebie pojebańcu

Wy jestescie pojebani hahaha to sie zabij jedna ciote mniej

Wcale, że nie. To boli...:(

wiem i da się z tym życ

A wiesz jak to jest wstawać rano i czuć się niepotrzebnym??????? Nie mieć się do kogo przytulić?????? Nie mieć z kimś pójść na spacer??????? itd.

Nie można się podać walcz. Może niedługo znajdziesz tą jedyną która cię będzie kochała. A może już cię jakaś kocha tego nie możesz wiedzieć tylko boi ci się powiedzieć co czuje. A co do śmierci to jej się nie trzeba prosić bo przychodzi w tedy gdy nie potrzeba i zabiera nam bliskich JA WIEM COS O TYM NIE RADZE


Człowiek z pustką w sercu

wiem jak to jest:(

Nie, trzeba z tym skończyć

no i tak trzymac:)))

Niestety się obudziłem:(

mam nadzieję, że się jednak obudziłes

i co? obudziłes się?

Bardzo bym chciał

Chciałbyś



Człowiek z pustką w sercu

Mam nadzieje, że jutro się nie odudze

Aha



Człowiek z pustką w sercu

Wiem i już

Skąd to wiesz znasz ją ?


Człowiek z pustką w sercu

Jej serce jest cudowne

Że jej nie znasz serca to wiele znaczy

Człowiek z pustką w sercu

to o niczym nie świadczy

To ty za co ją kochasz za jej ciało, trzeba kochać za serce najbardziej, a serce można poznać tylko w szczerej rozmowie

Człowiek z pustką w sercu

Nie wierze w to, pa

nie wiesz jakie ma wnętrze, to tak jakbym mowila że marsjanie są najprzystojniejsi, choc żadnego nie znam

powodzenia Ci życzę i pamiętaj ze wszystko co nas spotyka, ostatecznie prowadzi nas do czegoś dobrego, pa

wnętrze jest takie jak wygląd, a życie bez sensu

narazie to możesz jednie powiedziec ze jest cudowna z wyglądu, bo jeśli chodzi o wnętrze to tego nie wiesz bo jej nie znasz. Nie dowiesz sie dopóki nie poznasz

To nie prawda

Cudowna to mało powiedziane. A walka jest bez sensu, skoro z góry wie się o przegranej

Tak samo myślę ideał póki jej bliżej nie poznasz

Człowiek z pustką w sercu

może i od pierwszego wejrzenia ale może się skonczyc tak nagle jak sie zaczeła, jak ja poznasz bliżej. Ja Ci proponuję, żebys sprobował ją bliżej poznac, jeśłi uznasz że nadak jest cudowna to o nia zawalcz

Nie znamy się bliżej

To miłość od pierwszego wejrzenia

jeśli nie znasz jej dobrze to skąd masz pewnośc że to jest wlasnie TO. Pamiętam swoje pierwsze milosci, bicie serca itp, przy bliższym poznaniu czar pryskał i koczylo się wzdychanie po nocach

Czyli jak ją znasz, bo często jest tak że my sobie idealizujemy tą naszą nieodwzajemnioną miłość taka jest prawda. To jak jest z wami znacie się bliżej.

Człowiek z pustką w sercu

Dosłownie to nie.

ale poznałes ją już bliżej?

nie bedzie tak. Ja juz poznałem prawdziwą miłość

A wiesz co opisz siebie i ją. Może do siebie nie pasowaliście

Człowiek z pustką w sercu

gdyby tak myślały wszystkieosoby cierpiące z powodu nieodwzajemnionej miłosci to wyginęłaby większa częsc ludzkosci. Zranione serce boli cholernie, ale takie rany się zablizniają i zakochujemy sie ponownie. A znasz tę sziewczynę bliżej czy znacie sie tylko z widzenia?

Aha :/ ja uważam jak pewna osoba po niżej że może już nie długo poznasz prawdziwą miłość i teraz jakbyś był z tamtą to byś cierpiał że jesteś z osobą którą tak naprawdę nie kochasz. Nie podawaj się

Człowiek z pustką w sercu

Tak, ja żyjąc cierpie

chłopak nie mąż jak to mówią. A tak na serio, czy nieodwzajemniona miosc jest powodem żeby odbierac sobie zycie i ranic bliskich?

Z tego co widze, to ma chłopaka

A ona jest w związku czy jest sama ?



Człowiek z pustką w sercu

Nie, dla mnie liczy się tylko ona.

Te kabarety mnie nie bawią

dobra załóżmy że ta miłość rzeczywiście była nieodwzajemniona. Dlaczego uważasz że jeśli byłaby odwzajemniona to rzeczywiście byłbyś szczęsliwy, czy wybranka była aż tak wspaniała. Może pomyśl sobie w ten sposób, że na Ciebie czeka ktoś lepszy, z kim będziesz naprawdę szczęsliwy

pierwszym i najważniejszym powodem jesz nieodwzajemniona miłość

albo może od czego wszystko sie zaczęło

Skąd wiesz próbowałeś. Jak jeszcze nie to obejrzy sobie to







Człowiek z pustką w sercu

wiesz co facet, powiedz nam coś więcej co Cię tak dobija

Nie potrafie sie śmiać

Tym bardziej się śmiej jak nie masz powodów najlepiej z jakiś kabaretów czy czegoś śmiesznego. Chodzi o to aby ssie śmiać w takich chwilach nawet z pierdoł i głupot

Człowiek z pustką w sercu

Ja nie jestem na dnie, u mnie już dawno jest depresja. Śmiech??? Ja nie mam powodów do śmiechu...

No co ty przydałby ci się trasa Lech Warka Żywiec. :D Nie no żartuje, nie podawaj się ja nie wiem co to miłość ale mam w sobie wole walki i ile razy mnie życie z poniewierało zawsze jakoś stanąłem na nogi. Ale wiesz co dotknąłeś dna a wiec nie będzie gorzej teraz musi się odbić od niego i płynąc do góry. Nieraz żeby coś się zmieniło trzeba upaść na dno teraz jedna drogą prowadzi do góry. I proponuje ci więcej śmiechu nic tak nie stawia na nogi ja dawka śmiechu.


Człowiek z pustką w sercu

Ale ja w siebie już nie wierze. Wola walki? A co to jest?? Nie znam czegoś takiego. Ja w swoim życiu nie jestem w stanie nic zmienić...

No to zaczyni zmiany w swoim życiu, bez zmian nie będzie lepiej. Zaczyni od znalezienia przyjaciela :). Wierzymy w ciebie. Szkoda że nie możemy ci przesłać naszej woli walki.



Człowiek z pustką w sercu

Nie musisz. Dotrwałem i tego życia mi starczy. Nie chce dłużej cierpieć

To miłe co mówisz, ale to na nic- zdania nie zmienie.

A tak wogóle to nie mów że nic Ci nie wyszło bo jakoś do swojego obecnego wieku dotrwaleś i nie wierzę że nic, kompletnie nic Ci nie wyszlo

Czyli co gładzą cię traktują jak numer, każą w żyć w warunkach nie godnych człowieka wykorzystują cię całymi dniami do pracy biją cię cały czas patrzysz na śmierć bliskich i osób które znasz. Traktują cię jak insekta który trzeba roznieś i zniszczy nie nawiedza cię. To znaczy być jak w Oświęcimia co ja mowie tam było jeszcze gorzej. Na pewno nie jest aż tak źle i pomyśl sobie że miałbyś żyć tak ja ludzie z Oświęcimia oni wytrzymali. Ale co ludzie są tacy straszni. Nie możesz się podać nieraz nowe otoczenie może działać cuda. Nie podawaj się nam nie przeszkadzasz :) a my jesteśmy częścią świata. A wiec nie cały świat jest przeciwko tobie :)


Człowiek z pustką w sercu

to może nastaw się bardziej pozytywnie, wmawiaj sobie że następnym razem będzie na pewno dobrze, a jak się nie uda to znowu sobie mow że będzie dobrze. Pozytywne nastawieni jest bardzo ważne. A co Ci sie tak nie udaje? Nie masz co jeśc, gdzie spac, nie masz przyjaciół, rodziny, szkołę zawaliłes? Nigdy nie spadamy na dno, bo do niego przeważnie zawsze jeszce daleko. poza tym każde doświadczenie, to złe szczególnie, czegoś uczy

Nie, ja po raz kolejny nie umiem. Już dosyć, dosyć muwienia sobie że będzie lepiej- na prużno. Jak sięvc coś nie uda, to się mówi następnym rzem będzie lepiej. To nie prawda! za każdym razem nie wychodzi....

nie wiem co Ci sie tak popaprało, ale tych "cudownych" wydarzen jest pelno w życiu kazdego, tylko że jeśli pojawiają sie konkretnie w naszym życiu to bardziej bolą.
Ja obecnie nie mam pracy, mieszkania, ukochana osoba mnie zostawila, jestem chora - tylko sobie strzelic w łeb, ale ja sie tak łatwo nie poddam, co i Ty powinienes zrobic

Mi nkit nie pomoże, tym bardziej ja komuś, Mowisz o wydarzeniach, jest ich pełno w moim życiu. Nie umiem żyć z tym, nic się nie układa. To nie jest życie, to jest gorsze niż oświencim

widze że przerabiasz to samo co ja niedawno, wierz mi albo i nie, ale zawsze może byc gorzej, a na swoje szcescie tzreba czasami długo pracowc, nic nie przychodzi od tak (poza malymi wyjątkami). Ja jeszce siedze w dole ale szukam uparcie drabiny, pozdr

nieprawda, Twoje samopoczucie, życie nie zależą do konca od Cibie, może to chwilowa depresja, może jakieś wydarzenie Cie dobiło i się pogubiłeś ale nie oznacza to wcale ze nie jestes potrzebny na tym popapranym świecie, moze żyjesz np po to zeby kiedyś pomoc osobie w podobnej sytuacji do Twojej.

Widze tak jak trzeba

ty nie widzisz tego obiektywnie

Nie, ja jestem pewien, widze to. Tylko zawadzam na tym świecie

Skąd to wiesz że nie jesteś nikomu potrzebny tego nie można być nigdy pewnym kto na nas skrycie liczy i nas potrzebuje :)

Człowiek z pustką w sercu

Nie, ja jestem nikomu nie potrzebny. Nic dla mnie nie ma sensu. Marze o tym, że coś mnie potrąci, dostane wylewu itd. Dla mnie życie, to gorzej niż piekło. Na każdym kroku cierpię. Nie zniosę tego dłużej. Chce umrzeć...

ale możesz probowac, a osoby chore przeważnie nie mają tekiej szansy, czesto nawet nie maja siły zeby walczyc z chorobą. Człowiek zdrowy jest często o jeden stopień wyżej. Tak więc nie poddawaj się, kazdy z nas niesie ze sobą jakies swoje cierpienie. Skoro żyjesz, to po cos jesteś na tym świecie, Twoje istnienei jest komuś potzrebne

Chodzi mi oto że nie można siebie tak źle oceniać tak jest prawda. Niektórzy mają gorzej mają raka lub inne straszne rzeczy. Póki żyjesz masz czas aby to zmienić. I nie by samemu. Ja tam walczę do końca nie podam się, tobie też to radzę

Szczęście to rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.

Człowiek z pustką w sercu

A jak ktoś ma chęci, a mu we wszystkim nie wychodzi? Prubuje i nic? Co wtedy powiedzieć? Życie jest bez sensu. Jeden ma wszystko, drugi guwno. Załuje, że się urodziłem

ty pod spodem: wiedz, że jak nie ma zdrowia, to w zasadzie nie masz nic, zajmujesz sie leczeniem, nie masz czasu ani chęci na miłosc, przeważnie jestes sam, sam ze wszystkim.

Chętnie się zamienie z wieloma osobami o których mówisz. Nikt i nic tego nie zmieni

Wiesz co...nie pierdol bo wiele osób oddało by wszystko żeby żyć i być zdrową np. ja...chciałabym być zdrowa i cieszyć się życiem...zamiast tego muszę ciągle biegać po lekarzach...

zastanów się co mówisz, bo nie wszystko jest takim jakim sie wydaje...

Zirytowana.

Skoro tak, to ja dla siebie jestem wrogiem. A wroga trzeba zniszczyć, więc muczę coś wymyślić.

No to mów sobie zawsze mogło by gorzej to jest tylko taki okres w życiu potem, wychodzi nieraz słońce. Trzeba się nie podawać i walczy a wszystkiego nie można popsuć tak się nie da idziesz a tu deszcz rozmawiasz zemną a tu ja mam przez ciebie pecha nie tak nie będzie nie trzeba by tak surowym dla siebie. Ponieważ każdy dla siebie może być najlepszym przyjacielem albo najgorszym wrogiem to od nas to zależy.



Najgorsze nie jest to , że ludzie oszukują.
Najgorsze jest to , że każde oszustwo ma jakieś usprawiedliwienie.

Człowiek z pustą w sercu

Piękne jest ten wierszyk, ale w moim przypadku się nie sprawdza. Co kolwiek zrobie jest zle, za co się wezme to spieprze. To wszystko jest bez sęsu

Póki żyjesz masz czas aby zmienić to że jest się nieszczęśliwym, trzeba walczyć nie można się położyć i przestać walczyć. Co by było jakby wszyscy przestali walczyć nic by nie było.
Niektórych dopadają straszne choroby i kalectwa a mimo to mają odwagę i siłę żyć.


Nie to piękne co widzą oczy,
nie to co czują ręce
lecz to co serce dostrzec potrafi,
tylko to piękne. Nic więcej.

Człowiek z pustką w sercu
(jest nadzieja)

przestan plesc, szkoda że Cię przy mnie nie ma to byś dostał klapa w tyłek na kolanie! zrób to dla mnie i znajdz w tej chwili choc mały powód dla którego warto życ