Smutno mi , bo chociaz sie staram niestety wchlaniam negatywna energie z calego otoczenia. Dobijaja mnie zeczy ktore nie maja zadnego znaczenia np. Siostra wypiła mi moją herbate... To takie glupie ale przez takie zalamania marnuje swoj cenny czas. A ambicja maleje. Dlaczego nic nie potrafie osiagnac mimo ze daje z siebie wszystko? Dlaczego wszystko jest przeciw mnie?
-
27 maja 2015, 15:53:05otworz sie na jednego zaufanego psychologa, mi to naprawde pomoglo. teraz czuje sie szczesliwa, a przynajmaniej mam swiadomosc, ze to czy taka jestem zalezy ode mnie :)
-
27 maja 2015, 10:34:31Tak to to. Nigdy nie patrzylam w ten sposob ale jak tak teraz patrze to osoby ktore nie cierpie niby nic mi nie robia a ja i tak traktuje jakby mnie atakowali. Wszystko przeze mnie, to w mojej golwie. Ale co ja moge ze tak raguje. Staram podchodzic do wszystkiego z dystsnsem i nie oceniać pochopnie sytuacji ale i tak srednio mi idzie
-
26 maja 2015, 21:25:54tez mam z tym problem, z dokladnym oddaniem tego co mysle:D myslalam ze tylko ja to mam... szczerosc w terapii jest najwazniejsza, inaczej nie da ona zadnego efektu. hmm jak okreslac co sie czuje... czasem ciezko, ale mysle ze warto wyprowadzac z bledu, gdy ktos zle nas zrozumie. ja sie zastanawiam co zapoczatkowalo jakies uczucie np to ze mi nagle smutno sie zrobilo gdy moja mama powiedziala ze nie podoba jej sie moja muzyka relaksacyjna. i okazuje sie ze problem jest glebiej, ze chodzi o brak aprobaty i dobrego kontaktu z mama a nie o muzyke relaksacyjna;) takie szukanie sedna bardzo pomoaga, zawsze sie zastanawiam dlaczego tak mocno na cos reaguje i staram sobie to zracjonalizowac. jak cos glebiej nie gra, to takie powierzchowne sprawy o tym przypominaja, tak mi sie wydaje...
-
26 maja 2015, 20:56:00Masz moze jakieś rady? Jak okreslac co sie czuje i mowic dokladnie ? Bo nwm czy mnie zrozumiesz ale zazwyczaj jak juz cos mowie to sie staram cos wyjasnic ale nie potrafie i opisuje cos, daje synonimy ird ale zazwyczaj to potem wychodzi ze to nie jest to o czy dokladnie chcialam powiedziec i czesc informacji jest nieprawdziwa. Ale nie ze klamstwo tylko ze tak srednio pasuje do tg co chce powiedziec. Nwm czy cos z tg zrozumialas ale moze masz cos na takie coś i chcesz sie ze mna tym podzielic..
-
26 maja 2015, 20:50:27Spróbuje zminic moze to cos da ale w sumie mialam 4 juz i przy kazdym nie umialam powiedziec czegos tak jak naprawde czuje i nikt mnie do konca nie rozumial
-
26 maja 2015, 19:56:49mi terapia bardzo pomogla. moze zmien pschologa? ja chodilam tylko rok i jest mi teraz o niebo lepiej w zyciu :)
-
26 maja 2015, 19:07:28byłam na 1 terapi w sosnowcu na oddziale dziecięcym dziennym i dziekuje bardzo. teraz mam spotkania z psychologiem i nadal jest jak jest.. chciałabym poznac kogoś fajnego.
-
26 maja 2015, 07:13:34chyba cie rozumiem :( duzo przykrosci mi sprawiaja rzeczy, na ktore inni nie zwroca nawet uwagi... jedyne rozwiazanie praca nad sobą... jakos sie uda. ale nie mozna myslec, ze wszystko jest przeciw tobie, bo wtedy kazda najdrobniejsza rzecz na twojej drodze staje sie przeszkoda, a uwierz mi, ze sa tez rzeczy ktore pomagaja. to od nas zalezy, czy je dostrzegamy :) moze jakas terapia? mi pomogla.
-
25 maja 2015, 21:44:36Szkoda ze dorośli mają inne wartości.
-
25 maja 2015, 21:37:48może twoją energię marnujesz na niepotrzebne rzeczy, skup się na tym co istotne.