21:53:14

Za to nie ma później problemu z pracą, a co za tym idzie z pieniędzmi. Tak tylko, żebyś później nie żałował.

Do 27 marzec 2015 21:51:59

nauka to strata życia? ... żałosna jest twoja wypowiedź trochę a zarazem smutna ;)
P.S inżynier nie koniecznie siedzi przed komputerem ;) Gdybyś wiedział ile zarabia programista też byś może usiadł ;)

chetnie zbil bym ci okulary profesorku hahhaha smieje sie z coebie!

nie, mi by sie nie chcialo tyle uczyc, strata zycia.

21:51:59

Zazdro? :)

dobrze wam tak kujony pierdolone!! teraz do biura i siedziec na dupie 8h od pon- piatku przed komputerem!

kujawsko-pomorskie,Inowrocław

coś kosztem czegoś ;) skad jesteś?

Nie, nie nauczą Cię, nauczą Cię tylko uczenia lub ściągania. Jak dla mnie wystarczy ktos ze smutnomi w odpowiednim wieku i z bliskiej okolicy i juz można cos zacząć, jakies życie osobiste. A, tak na marginesie, rodzice życzą mi jak jest jakaś okazja powodzenia w życiu osobistym, a ja myślę, jakim i co to jest? Nie prowadzę drugiego życia prócz pracy lub siedzenia w domu. Jednak wierzę, że skoro nie, to chociaż w internecie są fajni ludzie, oby tylko nie byli z daleka to byśmy się spotkali. Ale tak nie ma.

nie, tylko miałam nadzieje że studia mnie czegoś nauczą ;)
Też nie mam życia osobistego ;)

Ktos Ci wmowil ze bedziesz kims? No to jestes, masz mgr w tytule, a ja mam inz. A inni znajomi maja zony, dzieci a ja nikogo. Nie rozwijalem sie dodatkowo kiedy powinienem. I juz raczej nikogo fajnego nie spotkam. Kazdy kogo ktos chcial to juz poznal. No przeciez nikt nie chcialby poznac kogos nie rozwinietego w kontaktach z kobietami.