Nie moralizuję tu cpunów, to było poboczne wtracenie, nawiązujące tego z czego wynika problem OPa. I tak, jak ktoś lubi cpac i się tarzać w błocie to jego sprawa, nie ja się będę wstydzić za tą typiarę, nie mnie dosięgnie selekcja naturalna. Problem w tym, że skoro OP z jakiegoś powodu wybrał właśnie taką laskę, więc niech teraz nie robili problemów z tego, że jest jaka jest no kurwa xD może sobie znaleźć milion innych jeśli ci to tak bardzo przeszkadza, nie każda typiara jeździ na woodstock.
A to że płaczesz, że nikt cię nie chce widać po twojej frustracji, bo łatwo zgadnąć, że należysz do tych co piszą, że kobiety to kurwy, więc musisz mieć ku temu powodu incelku.

29 marca 2020 00:17:50
hurr durr co cie interesuje kto co lubi robić jak ktoś lubi pływać w rynsztoku i brać narkotyki to jego sprawa xd

jezu widać że nie umiesz znieść najłagodniejszej krytyki w dodatku trafnej że narkotyki i kąpiele w błocie są dla podludzi do tego mieszasz w to jakieś tematy zupełnie z dupy" Popłacz sobie jeszcze, że żadna cię nie chce" - gdzie on tak napisał? Pomyliłeś wątki chyba

29 marca 2020 00:17:50
ból dupy, ale sie zesrał

20:31:20
Kurwo to do matki. Popłacz sobie jeszcze, że żadna cię nie chce, bo człowiek to nie pies i nie chce być trzymany na uwięzi jak ty byś najwidoczniej chciał robić, bo ktoś kogoś kręci inna rozrywka niż ciebie. I ta martwi się haha. Każdemu tam mogłaby się stać taka sama krzywda a ten jakoś tylko nad swoją laską się użala. Z resztą jakby się tak martwił to mógłby sam pojechać tam tylko po to, żeby ją chronić. Zwyczajnie jest zazdrosny, bo myśli że da dupy. Ludzie w związkach są pojebani i uważają drugą osobę za swoją własność. Zdecydowanie lepiej jest być samej niż mieć psychola na karku, który cię samej z domu nie puści

"znajdź sobie nudziare bo nie lubisz woodstocku" no argument roku normalnie, spierdalaj

28 marca 2020 22:13:41
sam zamknij mordę psie. Dupka boli co? Chcesz to pływaj w błocie i ćpaj tylko nikomu nie wmawiaj że to jest dobre.

znajdź sobie drugą taką nudziarę jak ty a jej głowy nie zawracaj

28 marca 2020 20:31:20


gówno Ci do tego, kogo co bawi. stul mordę i zajmij się sobą.

autorze, a Ty co jesteś, pan i władca kontroler co jest chory z zazdrości i zamyka dziewczynę w klatce? nic Ci do tego gdzie ona chce jechać i nie masz prawa jej niczego zabronić, to wolna osoba. czego Ty się boisz, co? czy po prostu narzucasz jej swoje preferencje i uważasz, że skoro tobie to się nie podoba, to jej też się ma nie podobać? to byłby z Ciebie niezły tyran i dyktator. jak Ci nie pasuje, to się z nią rozstań. nie masz prawa jej zabierać najlepszych lat życia i zabawy

Lol, ile wy macie lat? "Puścić samą" - a to jest jakoś pies, żeby go puszczać?

Możesz się o nią martwić, rozumiem to, możesz się jej spytać, czy nie chciałaby pojechać tam z jakimiś znajomymi. Możesz zaproponować, że będziesz pod telefonem, gdyby coś się działo. Albo że ma Ci napisać jak dotrze i rano, jak się czuje.

Ale nie masz prawa jej zatrzymywać. Słuchaj, ja też nie lubię takich miejsc. Rozumiem Cię. To kwestia środowiska. Jedni lubią takie rzeczy, inni nie. Ale jeśli dziewczyna nie zmusza Cię do jechania z nią wszędzie, to dlaczego Ty ją zmuszasz, żeby spędzała czas tak, jak Ty chcesz? To nie jest w porządku. A wręcz - to dość przemocowe. Znam takiego gościa, który też tak robił swojej dziewczynie. Na początku nie chciał jej nigdzie "puszczać", potem komentował gdy mu się nie podobało, że ma za duży dekolt. Później ona zaczęła zrywać znajomości, które mu się nie podobały. Zaczął ją więzić. Teraz ona nie ma przyjaciół - żadnych. Bo on jej to wszystko odebrał.

Może Ty tak nie robisz, ale spójrz czy nie masz takiej tedencji lub czy nie masz tak, że jak Ci się coś nie podoba (z kim ona się zadaje, z kim rozmawia, gdzie chodzi, jak się ubiera), to reagujesz przemocowo i wybuchasz lub jest w drażliwy. To nie jest normalne.

Jeśli to się często zdarza, to polecam pójść do jakiegoś psychiatry - kto wie, może to borderline. Nie możemy ocenić, bo Cię tutaj nie znamy. Ale na pewno jest coś, co możesz zrobić - pomyśleć, czy odpowiada Ci relacja, w której tak martwisz się o dziewczynę, że nie pozwalasz jej nigdzie wyjeżdżać (a znam małżeństwo, gdzie mąż tak uzależnił od siebie żonę, że ona boi się podróżować pociągiem, bo nigdy tego sama nie robiła - bo całe życie się to słuchała i była podporządkowana) oraz czy chcesz być z kimś, z kim tak bardzo się różnisz. Oczywiście, może to tylko kwestia tego, jak lubicie się bawić. Ale może jesteście zupełnie różni i to temat warty przemyślenia.

Dziewczyna sobie poradzi. Powiedz jej że się martwisz i pomyślnie wspólnie, co możecie zrobić, żeby ona była tam bezpieczna (np. gaz pieprzowy, sakiewka na dokumenty i pieniądze, bezpieczni znajomi itd.).

Jesteś w porządku. Woodstock to ćpanie i taplanie się w błocie. Jak kogoś to jara to... no to w porządku jak jesteście dorośli taplajcie sie w błocie i ćpajcie skoro was to bawi.

28 marca 2020 18:00:23
no elo KURWO. Wiesz że czasami można dla bliskiej osoby (którą jest na przykład chłopak) zrobić coś na przykład nie pojechać na Woodstock bo on się martwi że stanie jej się krzywda? Co już ludzie w związku nie mogą mieć na siebie wpływu bo zaraz jest UUU ONA NIE JEST TWOJĄ WŁASNOŚCIĄ

Ona nie jest twoja własnością, jak wybrałeś dziewczynę z którą się nie umiesz dogadać co do wspólnego spędzania czasu to co ci przeszkadza, że chce tam jechać sama? Nie masz nic do gadania, dziwne że się siebie słucha jak suka pana, chociaż może jest tego powód hehe. No ale jej strata

wygląda na to, że dla niej raj jest tam gdzie ciebie nie ma :)