Całe życie na autopilocie, z perspektywy obserwatora, bez kontroli, z dala od emocji...
-
24 kwietnia 2018, 20:52:0224 kwietnia 2018 15:41:23
Nie chciałbym wdawać się w szczegóły, ponieważ mogę przypuszczać, że ktoś ze znajomych mógłby jakimś cudem tu trafić, więc napiszę tylko tyle, że nie do końca widzę się w tym zawodzie. -
24 kwietnia 2018, 15:41:23Co studiujesz, Autorze? Jesteś zadowolony ze swojego kierunku?
/k -
24 kwietnia 2018, 12:40:4724 kwietnia 2018 07:30:02
Studiuję, ale im bardziej kogoś poznaję, tym mniej widzę wspólnych zainteresowań i tematów do rozmów. -
24 kwietnia 2018, 07:30:02Rozumiem, wydajesz się być normalnym człowiekiem oczekującym normalnej kobiety, aby stworzyć z nią szczęśliwą rodzinę. Mimo wszystko, nie poddawaj się w szukaniu. Studiujesz? Pracujesz? Czy w Twoim otoczeniu nie ma nikogo ciekawego? Może ktoś jest, ale go nie dostrzegasz?
-
23 kwietnia 2018, 23:24:57Po prostu rzygam instamodelkami i innymi tępymi łychami, za przeproszeniem.
-
23 kwietnia 2018, 22:27:1423 kwietnia 2018 21:10:29
Nie wiem co mam Ci odpisać. Co do tindera - założyłem tam jakiś czas temu konto, ale to chyba nie dla mnie. Czuję straszną niechęć do osób, które "promują się" w sposób tak "oryginalny", że co druga ma to samo w opisie (siłownia/podróże/książki + koniecznie selfie w lustrze ze srajfonem). Chciałbym poznać jakąś dziewczynę, która odpowiadałaby mi charakterem, miała podobne poczucie humoru i spojrzenie na świat. Chciałbym móc umieć wpływać na swoje życie, żeby w końcu wydarzyło się w nim coś pozytywnego, ale nie wiem jak się za to zabrać, czuję się po prostu bezradny... -
23 kwietnia 2018, 21:10:29Teraz żyjesz jako statysta. Siedzisz z tyłu przy stoliku w kawiarni, nikt nie zwraca na Ciebie uwagi, przed Tobą siedzi para, która kłóci się o alimenty. Są głównymi bohaterami dzisiejszej historii, a Ty jesteś tylko tłem. Jutro puszczają nowy film. O staruszce, która pragnie odnaleźć swoją dawną miłość. Pomaga jej w tym wnuczka, która postanawia z babcią kupić jakiś laptop, by z niego pisać e-maile do już odnalezionego na naszej-klasie kochanka babulki. Wchodzą do sklepu, wybierają komputer, kupują i wychodzą, a widzowie nawet nie zwracają uwagi na to, że to Ty stałeś za kasą. Żeby dostać główną rolę, musisz coś zrobić, odejść z planu i iść na wycieczkę. Pojedź gdzieś w nieznane, wepchnij się na wesele obcej pary, podejmij jakieś ryzyko w swoim życiu. Poczuj adrenalinę, emocje. Umów się z kimś, może z jakąś dziewczyną z tindera? Mnóstwo jest samotnych ludzi, którzy stanowią tylko tło życia innych.
-
23 kwietnia 2018, 18:59:0422 kwietnia 2018 21:07:27
Co masz na myśli? -
22 kwietnia 2018, 21:07:2722 kwietnia 2018 12:12:29
No zgódź się na wycieczkę. Nie będziesz obserwatorem. -
22 kwietnia 2018, 19:55:1822 kwietnia 2018 16:48:21
24, a przeszkadza to, że to nie życie a wegetacja. -
22 kwietnia 2018, 16:48:21A ile masz lat, autorze? Może nie jest za późno, żeby te emocje znowu w sobie obudzić? I tak szczerze, co Ci przeszkadza w takim życiu?
-
22 kwietnia 2018, 16:39:3022 kwietnia 2018 14:09:29
Chyba już nie ma, kiedyś były tłumione. -
22 kwietnia 2018, 14:09:29Pytanie czy tych emocji brak, czy są tłumione...
-
22 kwietnia 2018, 12:12:2921 kwietnia 2018 20:39:58
Taaa, z pewnością -
21 kwietnia 2018, 20:39:58Spotkajmy się, pójdziemy na wycieczkę!