a mnie prawie nie intersuje ta paplanina kobieca może w 20%

a one myslą, że jak jadaka im chodzi 3 godziny non stop to sa lepsze i na tym się koło zamyka

jeśli na tym polega "bycie kochanym" i że komuś zależy to na to nie zasłużę nigdy bo nie próbuję zrobić już z siebie idioty

ze mną tak robią randkowiczki 95%

nie, że miesiące ale klika godzin bo nie jestem strasznie interesujący

i nie umawiam sie niestety

Może spróbuj zidentyfikować jakiś wspólny mianownik, etap, który jest przyczyną odejścia? Może nawet zapytaj o to wprost. Być może brzmi to egzotycznie, ale to najlepszy sposób którego nauczyła mnie jedna z moich dziewczyn z którą byłem ze 3 czy 4 miesiące. Ok. 2 miesięcy po naszym rozstaniu zapytała mnie wprost, co spowodowało że wycofałem się z relacji bo w ramach autorozwoju chce mieć taką wiedzę. I uzyskała ode mnie zupełnie szczerą odpowiedź.

może nie od ciebie tylko do obowiązków przez które są zniewoleni, ciesz się swobodą bo to luksus