Nie lubię siebie. Jestem słaba. Za wrażliwa, za delikatna, za dobra. Słaby to ktoś gorszy, nic nie wart. Takich jak ja się nie chce i krzywdzi, a mnie ciężko się obronić. Czemu się taka urodziłam? Nie chce już żyć :(
-
25 marca 2020, 13:43:28'za dobra', zebys się nie zesrala
-
24 marca 2020, 21:06:12sam nic nie zmienisz, niepotrzebnie się oszukujesz
-
24 marca 2020, 20:41:1623:30:39
właśnie dlatego, żeby przerwać błędne koło - koronatime jest przykładem na to jak wiele może zmienić jedna osoba -
23 marca 2020, 23:30:3923:06:43
No ładnie jej mówisz tylko końcówkę zjebałeś. Nie po to się przechodzi przez gówno będąc kopanym przez innych, żeby potem im pomagać. Droga donikąd. Najlepiej jak dotrze do punktu, w którym po prostu zadba o siebie i przestanie się czuć słaba i tyle. Nikt w tym nie pomaga to czemu ma ktoś od nie potrzymać pomoc? -
23 marca 2020, 23:27:22Da się z tego wyjść mała. Cierpienie czasem robi z ofiary drapieżnika... no chyba, że jednak któraś z prób samobójczych po drodze wypali
-
23 marca 2020, 23:06:43nie jesteś słaba gdy doświadczasz bardziej
właśnie to że doświadczając bardziej przeżywasz każdy kolejny dzień świadczy o twojej sile
która to siła będzie rosła
aż dojdziesz do momentu w którym dzięki wszystkiemu będziesz mogła pomóc innym -
23 marca 2020, 22:54:36A chcesz może popełnić samobójstwo bo jak coś mogę się przyłączyć razem będzie raźniej
-
23 marca 2020, 22:53:40Kobiecie to ujdzie ale ja mam coś takiego jako facet, mnie to dopiero się zlewa, obydwie płcie.
Nie możliwe, że wszyscy są mocni lepsi, oni dobrze udają albo mają w tym większą praktykę. Czy w bronieniu się, czy w nie dawaniu się krzywdzić. Jak trafi się na osoby które rozumieją nasz świat albo na podobne, nie powinniśmy być krzywdzeni.