18 lutego 2018 16:18:26
A czemu nikt nie chce?

Żeby ze mną ktoś chciał się kiedyś spotkać... Cieszyłbym się

Dwa lata. Tak, wspominałam. Zawsze kończy się zmianą tematu, a ja nie chcę naciskać, więc pozwalam na to żeby temat spotkania się rozwiał.
I chociaż nie jestem jakąś desperatką, to strasznie mnie irytuje i smuci ta sytuacja, nie wiem na czym stoję. Ani się to nie kończy, ani nie rozwija, a inni faceci zupełnie nie potrafią mnie sobą zainteresować tak jak on. Nie wiem co robić :(

15 lutego 2018 17:43:53
A czy w Twoim przypadku coś dobrego z takiego wyproszonego spotkania wynikło?

-autorka

Długo się znacie? Wspominałaś mu o możliwości spotkania się kiedyś?

Też tak kiedyś zrobiłem, w końcu wyprosiłem spotkanie. Nie myśl o tym i jak ta osoba nie chce, jak pytałaś, postaraj się przestać pisać.