Nie mogę mu nic zaoferować, a tak chciałabym go poznać. Gdybym była coś warta to bez wahania podeszłabym i zapytała czy chciałby się poznać. Jest słodki. Ale właśnie dlatego nie będę mu robić krzywdy...
-
20 października 2019, 17:55:31Jest odpowiedzialny za swoje emocje. Jedyne co, to możesz to ostrzec na co się pisze - a więc być po prostu sobą, nie być fałszywą osobą. Wtedy będzie gites. Już nie rób z niego takiej ofiary. Jak będziesz z niego robić słabeusza, to w pewnym momencie zacznie taki być - tak to działa.
-
20 października 2019, 17:44:29Nie ma takiego czegoś jak wyższa i niższa liga. Wszyscy jesteśmy równi. Nie umiemy czytać nikomu w myślach, więc nie możesz wiedzieć, że nie masz niczego do zaoferowania. Moim zdaniem jesteś wiele warta i masz ogrom zalet, tylko je zauważ :)
-
19 października 2019, 22:01:42ok, wiem że każdy komentarz który się czyta brzmi jakby piszący go był zbyt zapadnięty w swoim mniemaniu, ale :P
patrząc od strony logiki
1. jeśli chcesz go poznać - to znaczy że jeszcze go nie znasz
2. jeśli go nie znasz - to nie masz prawa wiedzieć czego on potrzebuje
3. jeśli nie wiesz czego on potrzebuje - to nie masz prawa twierdzić, że nie możesz mu czegoś zaoferować
a teraz mniej snobistycznym tonem, dobranoc :)