Zepsułam studniowke mojemu chłopakowi przez moją głupotę. Czuje się z tym okropnie.Nie zasługuje na niego.
-
15 lutego 2018, 18:41:11Co za pizdeusz. Nie masz prawa tak myśleć, tak samo on nie ma prawa mówić, że cię kocha. Jeżeli w ogóle mówi,
Co to za męska pipa, której nie zależy na tym, jak ty się czujesz , tylko na własnej zabawie?
W miłości troska o drugą osobę, opiekuńczość i cenienie jej ponad siebie to jedna z pierwszorzędnych rzeczy. On cię nie kocha. Miłość i egoizm wzajemnie się wykluczają, a od niego wieje takim egoizmem, że to aż żenujące.
A jeżeli cię nie kocha, po co z nim jesteś? Tracisz czas.
Wiem, że to trudne, ale skończ to jak najszybciej, bo będzie coraz gorzej.
Trzymaj się. -
15 lutego 2018, 18:23:58Nie chciałam tańczyć,bo mam problemy zdrowotne i siedziałam przy stole prawie cały czas (może tańczyłam do 6 razy). Poiedzial mi wprost ze zepsułam mu wszystko. Przykro mi,ze zawsze umiem tylko cos zepsuć.
-
15 lutego 2018, 11:56:29Co takiego zrobiłaś?