Jest strasznie, pod względem psychicznym porównując ten a tamten rok.
Myślałam wtedy, ze jest mi tak źle, a jednak może być tragicznie.
Non stop coś robię za dnia byle nie myśleć, ale i tak w nocy przed zaśnięciem mnie to dopada.
Nie chce z nikim rozmawiać, iść do specjalistów albo pisac z obcymi ludźmi.
Chciałabym nigdy nie istnieć, bo nawet jakbym teraz umarła to i tak nie naprawiłoby się nic co zniszczyłam.

Top 100 Top 100 7 dni