Nie umiem żyć, nie umiem się zabić. Czasem chce iść do psychologa ale szybko odpuszczam, z drugiej strony długo tak nie pociągnę.
-
16 lipca 2019, 15:29:53IDŹ DO PSYCHOLOGA
-
15 lipca 2019, 18:54:50Ja też ciągnę to tylko ze względu na rodzine, a miałam już nawet plany co i jak żeby nie bolało i żeby było skutecznie. Mimo to nie potrafię ich zostawić własnoręcznie. Chciałabym żeby mnie np. śmiertelnie potrącił samochód, miałabym mniejsze wyrzuty sumienia. Poza tym niczego mi nie jest żal i w sumie nie ma na co czekać, ale z tchórzostwem nie wygrasz.
~ autorka -
15 lipca 2019, 18:24:38Mi nawet mojej rodziny nie żal, żal mi raczej tego życia, które mogłabym mieć, ale nie mam przez swój dół.
-
15 lipca 2019, 18:19:27To jak ja. Zyje bo zal mi rodziny mojej i jestem tchorzem
-
15 lipca 2019, 17:43:43Proszę, zabij się ze mną.