Dość niedawno zmarła mi moja bliska osoba. Był to mój najlepszy przyjaciel. Popełnił samobójstwo. Ni...
-
31 października 2020, 13:39:28Dobrze że umarł, nie musi się męczyć na tym kiepskim świecie
-
31 października 2020, 13:27:20A jak dawno miały miejsce oba te wydarzenia? Czemu on sobie to zrobił? :(
-
31 października 2020, 12:20:28Właśnie chodzi o to że nie daje sobie rady. Każde wspomnienie, miejsce gdzie przebywałam z tą osobą. Z babcią miałyśmy super relacje! Jak patrzę na kuchnię wyobrażam sobie ją, jak patrzę na podwórko widzę szare życie, bez wyrazu, bez kolorów . Często siedziała w jednym miejscu, na takiej łatwe, teraz tego nie ma i wiem że nie będzie. Wszystko mi ją przypomina. A przyjaciel? Każdy mi mówi że powinnam znaleźć rownie ważną mi osobę. Ale ja nie umiem! Byl dla mnie ważny, w pewnym momencie nawet był we mnie zakochany. Ale ja odmówiłam, później było jak dawniej, nawet lepiej! Chciałam mu pomóc tak bardzo, ale nie dawal.
-
31 października 2020, 00:25:21Ależ to określenie wyraża stan w głęboki sposób. Do dupy, bo odbyt jest głęboki i czarny. Czuję się do dupy = jestem w dupie = jestem w głębokiej dupie = jestem w głębokim dołku emocjonalnym (bo sranie to też emocje) = czarno to widzę - bo jestem w odbycie.
-
30 października 2020, 23:37:58przypuszczam ze się zle(do dupy) czuję,ale na okreslenie takiego stanu może uzyc masy innych przymiotników które okreslą bardziej jej stan,by móc jej coś ,doradzić,jakos z nia porozmawiać,pocieszyc. "do dupy" to nie jest okreslenie które wyraza stan w gleboki sposob.
-
30 października 2020, 23:11:32Jak ma się czuć? Do dupy i zawsze gdy sobie przypomni przyjaciela lub babcię to będzie się czuła chujowo. Wiem coś o tym, ale to minie jak zawsze.
-
30 października 2020, 23:00:10popłakałem się :( i pisze to naprawdę szczerze :( Współczuje Ci :( nie plakuśkaj,tule Cię mocno :( A Ty jak się czujesz po jego śmierci i po śmierci twojej babci? Dajesz sobie jakos rade?