Pragnę się na nowo zakochać, ale nie umiem się pozbyć miłości do toksycznego byłego.
Jak sobie z tym poradzić?
Jak sobie z tym poradzić?
-
29 listopada 2020, 02:58:05Zrób mu to co on tobie.
-
29 listopada 2020, 00:38:17Okej, dziękuję.
-
29 listopada 2020, 00:13:21Wiem,że łatwo powiedzieć i radzić. Mi też nie wychodzi. Wspominam tylko.
-
29 listopada 2020, 00:10:19Przyjaźnij się z kims innym. Wiadomo, że nie wyrzucisz jak śmieci czy tam stare książki tego co czujesz z pamięci. Ale powyższy sposób sprawi, że te wcześniejsze myśli zostaną zakryte i schowają się pod nowymi.
Kiedyś, takie zagadanie i potem przyjaźń na 2 lata pomogła mi zapominać.
Mnie tak samo "jebią" myśli o kimś o kim nie powinienem, jeśli nie gadam z kimś nowym. W sumie nie mam z kim gadać nowym. Tylko po forach się kręcę i tu. -
29 listopada 2020, 00:01:35Nie chce już o Nim pamiętać, ale nie wyrzucę z pamięci tych dobrych wspomnień o Nim i ogólnie tego poczucia, że tak dużo od siebie mu dałam.
Poznaje nowych mężczyzn ale do żadnego nie potrafię poczuć jakieś "troski" tak jak poczułam do byłego w strasznie szybkim tempie. -
28 listopada 2020, 22:20:14Może pomoc terapeuty? A tak poza tym to bezwarunkowe skreślenie byłego (tzn. że nawet jeśli błaga na kolanach i obiecuje milion złotych to dalej nie chcesz go znać) i w początkowym okresie nawiązywanie niezobowiązujących koleżeńskich relacji z facetami - w pewnym momencie coś w tym sercu samo "zaskoczy" i miłość do byłego wyparuje. Jednak warunkiem koniecznym jest porzucenie jakichkolwiek nadziei na powrót toksycznej osoby.