Nie potrafiłam mu powiedzieć. Sama byłam zaskoczona, gdy dowiedziałam się o ciąży. Wiele razy chciałam to zrobić, ale zawsze w ostatniej chwili zmieniałam temat. Jakiś czas później zaczęłam krwawić i nasze dziecko umarło. On w tym czasie bawił się na mazurach i był obrażony, że nie chciałam z nim jechać. A ja po prostu nie mogłam. Byłam w szpitalu. Wiem, że to dziecko nie było planowane, a my sami od niedawna jesteśmy pełnoletni, ale jest mi cholernie smutno. Nie wiem, czy powinnam mu to mówić. Kochałabym to dziecko z całych sił. Ciekawa jestem co on by o tym sądził...

Top 100 Top 100 7 dni