Co wy na to zebym sie zabil? Nikt by nie zauwazyl zw mnie nie ma, a jak juz by ktos dostrzegl to by skakal z radosci... To zycie jest pojebane ludzie dookol tylko patrza jak kogos zdeptac ale dlaczego? Staram sie zeby bylo jak najlepiej robie wszystko o co mnie prosza a nawet wiecej a i tak zawsze zbieram opieprz zadnego dziekuje tylko obgadywanie za plecami a pozniej problemy... Prosze niech ktos mi pozwoli odejsc stad...
-
12 lutego 2018, 13:21:54podaj swoje gg :') ja ci pomoge
-
12 lutego 2018, 00:46:21Nie zgadzamy się
-
11 lutego 2018, 23:50:16Bo ludzie często zapominają o swoim człowieczeństwie i starają się podbudować swoje ego właśnie takim zachowaniem. Gdy kogoś deptasz czujesz się silniejszy przybierają takie motto i krzywdzą zamieniając swoje cierpienie na inne. Co ci da śmierć? Ukojenie? Zapomnienie? Otóż nikt tego nie wie może tak może znikniesz a może smierc polega na zatraceniu się w swoich lekach. Dużo zależy o jakiej śmierci mowa. Jednak ona nie pomaga jest trochę jak miłość bierze nie dając nic w zamian a jednak jej pragniemy choć się lękamy. Nikt nie ma prawa pozwalać ci umierać ani też dawać zgody na śmierć, ona i tak przyjdzie nie trzeba jej pomagac.Nie chcę ci pomagać nie w ten sposób jeśli będziesz chciał mogę cię wysłuchać.