Nie krzywdź się

hej, jesteśmy tu razem z Tobą, ale proszę spróbuj znaleźć pomoc poza wirtualem

ALbo co tak samemu lepiej z kimś, nie mam z kim więc nie idę

Sam wytwarzam sobie problemy typu: co będe robić na zewnątrz, jak dokądś pojadę samochodem to gdzie go zostawię, w co się ubiorę i tego typu pierdoły.

Coś Ci powiem. Mi też się często bywa, że nie chce wychodzić z domu. Ale jak już się jest poza domem, robi sie lepiej, samo i coś się chce robić innego.