Ja też szukałam sobie problemów... od kiedy dowiedziałam się że mam hpv i mój facet też ma zmieniłam perspektywę. Nic już nie będzie takie samo. Codziennie o tym myślę. Umrzeć nie umrę (chyba) ale muszę się kontrolować. Podobno w większości przypadków samo to zanika. Nie wiem jak długo już jest ten wirus we mnie. Czeka mnie powtórne badanie za 3 miesiące 3 miesiące... 90 dni... 2160 godzin. To za długo.
-
26 maja 2018, 16:44:38Nie jesteś winna tylko on! Nie powinien uprawiać seksu, wiedząc, że może kogoś zarazić. Co za cham z niego, że tak postąpił. Nie przejmuj się troll'ami to są ludzie, którzy chcą się wyładować kosztem innych ludzi. Nie martw się wszystko będzie dobrze i się ułoży. Na pewno się wyleczycie z tego, będę trzymać kciuki !
-
26 maja 2018, 16:37:28Być może od byłego partnera. Moja historia jest długa i skomplikowana. Ale zawsze znajdzie się dobry "troll", który zostawi komentarz pod artykułami medycznymi. "Puszczałyście się to teraz macie problem..." Aż się przykro robi i płakać się chce. Wiem, że jestem sama sobie winna bo zaufałam nieodpowiednim mężczyznom, ale już tego cofnę.
-
26 maja 2018, 13:16:30Nie martw się wszystko będzie dobrze. Moja ciotka to miała i średnio sie tym przejmowała, nie poszła nawet od razu do lekarza. Skoro wyleczyła się z tego za czasów komuny to Ty spokojnie 50 razy dasz radę się z tego wyleczyć. Wiele osób to miało. Jeśli chodzi o raka szyjki macicy to też się nie przejmuj, jakiś rocznik szczepili na to, ale nie ma potwierdzenia, że te szczepionki działają, ale za to przyśpieszają menopauzę. Dasz radę! Bądź dobrej myśli. Mogę zapytać gdzie się tym zaraziliście ?