Zakładając że by wam się podobał, to umówiłybyście się z facetem który mając 30 lat nadal jest prawiczkiem? Czy raczej założyłybyście z góry że coś z nim jest nie tak i dałybyście sobie spokój.
-
21 stycznia 2020, 13:28:16zesrałem się & śmierdzi
-
21 stycznia 2020, 12:57:30xD kocham, jak ktoś pisze coś mądrego i ma poparcie, a ludzie się sapią, że fCaLE NiE bo NIE.
-
21 stycznia 2020, 12:09:59nie, nie byłoby ciekawie pogadać, spierdalaj gdzie indziej z tą swoją ciekawością
-
21 stycznia 2020, 12:09:58nie, nie byłoby ciekawie pogadać, spierdalaj gdzie indziej z tą swoją ciekawością
-
21 stycznia 2020, 12:07:49ja nie jestem ciekawy, co myślą inni. Mnie nie interesuje inny punkt widzenia poza moim. Tzn wtedy kiedy ktoś myśli tak, jak ja
-
21 stycznia 2020, 11:51:5721 stycznia 2020 09:09:52 Nie rozśmieszaj mnie, ja nie obrażam się na nic, a jedynie wypunktowuję błędy logiczne w rozumowaniu w tej gówniary, która o prawdziwym życiu i relacjach damsko-męskich wie tyle co nic i to widać, zamiast tego potrafi się tylko wymądrzać, podręczniki cytując. Ale może za te 10, 20 lat zmądrzeje bo będzie miała inny punkt widzenia i więcej doświadczeń.
-
21 stycznia 2020, 11:40:22A, czyli dobrze zgadlam, zes gowniara jeszcze. Widac.
-
21 stycznia 2020, 11:38:06Jak sie ktos spodoba, z kims sie dobrze rozmawia to wiek i inne rzeczy nie maja znaczenia
-
21 stycznia 2020, 11:36:58Jak czytam pierdolenie o ewolucji to mi sie rzygac chce, darujcie sobie te naukowe pierdolenie bo to sie ma nijam do wyborow ludzi w codziennym zyciu
-
21 stycznia 2020, 11:34:39Jak ktoras jest po 30stce desperatka to jej problem, ja sobie zyje radosnie po swojemu i meza nie szukam :) debile
-
21 stycznia 2020, 11:23:41Hej! Jestem autorką komentarza, o którym mówicie i przepraszam, że napisałam to tak na szybko, używając zbyt potocznego języka, a nie dbając o naukowe szczegóły. Według analizy badań, o których możecie przeczytać u prof. B. Wojciszke w książce "Psychologia Społeczna" (czerwona cegła - polecam bardzo), mężczyźni, pytani oraz badani (czyli świadomi i nieświadomi), w jakim wieku kobiety są najbardziej atrakcyjne, wybierali kobiety z przedziału 20-30 lat. Dlatego, że wtedy były one najbardziej płodne. Taka jest nasza biologia i nie mamy z tym nic do gadania. Co więcej - był to wybór zarówno 16-latków, jak i 50-latków. Natomiast u badanych kobiet stwierdzono, że atrakcyjni są dla nich mężczyźni maksymalnie 5 lat młodsi i maksymalnie 10 lat starsi. A więc teoretycznie mężczyznom w każdym wieku POWINNO być łatwiej znaleźć partnerkę niż kobietom, które są dużo starsze niż 20-stki. ALE są to badania i tak jak napisałam (a co chyba większość osób przeoczyła), wszystko zależy od osoby i każdy ma inne preferencje, dlatego to, że się ze mną nie zgadzacie na podstawie własnego doświadczenia, całkiem rozumiem. Jednak gdyby badano tylko Was i jakąś małą garść ludzi, o których myślicie, że było inaczej, to takie badania nie miałyby sensu, bo nie byłyby rzetelne, trafne i nie dotyczyłyby populacji. Dlatego to, że masz inne preferencje jest ok. To, że masz 40 lat (lub jesteś w innym wieku) nie znaczy, że nie znajdziesz sobie nikogo. Pod względem biologicznym jednak miałabyś TEORETYCZNIE łatwiej mając 20 lat. Ale to zależy od osoby, jak pisaliście. Nie chodzi mi o zadbanie fizyczne tylko o feromony, o jędrność ciała i inne takie. Niektórzy mają to szczęście, że są wiecznie młodzi i piękni, ale takich ludzi jest mało. Chyba tylko operacje plastyczne mogą doprowadzić do stanu idealnego, ale na tym się nie znam.
Przykro mi się zrobiło, że nazwałaś mnie gówniarą. Mam 19 lat i nie obrażam nikogo. Więc może jestem "gówniarą", ale:
- mam dużo kultury osobistej
- nie wpadam w tak szybki gniew jak się z kimś nie zgadzam
- mam spory bagaż doświadczeń, o których nie wiesz, więc radzę Ci uważać na takie słowa, bo mnie one nie bolą, ale w przyszłości pamiętaj, że nie znasz drugiej osoby i nie wiesz co w życiu przeżyła, więc zanim powiesz, że nic z nie wie o życiu, pomyśl, że mogli jej umrzeć rodzice, mogła być w domu katowana, mogła opiekować się zarzyganym ojcem alkoholikiem lub reanimować małe dziecko podczas wypadku, gdy miała zaledwie 13 lat. Trochę szacunku do drugiej osoby.
Ale ciekawa dyskusja się wywiązała i tak! Fajnie byłoby kiedyś z Wami więcej pogadać na takie tematy, jestem ciekawa co myślicie. :P -
21 stycznia 2020, 09:11:5921 stycznia 2020 09:05:43 Płeć nie ma tu nic do rzeczy. Znasz kogoś po 30-tce, kto chciałby umrzeć samotnie?
-
21 stycznia 2020, 09:09:52Do 07:32:42:
Nie jestem autorką komentarza, który zacytowałaś, ale wyluzuj się trochę, bo wygląda to tak, jakbyś miała te 30 czy 40 lat i czujesz się obrażona przez jej wypowiedź. Też mi trochę nie podpasował ostatni akapit, ale przecież dopisała, że dzieje się tak na płaszczyźnie ewolucyjnej... no i ma rację. Kolokwialnie mówiąc, starsze samce chcą przelecieć jak najwięcej młodych, a młode szukają starszych (bo ci są ustatkowani i zapewnią bezpieczeństwo potomstwu, myślą tak samice tylko podświadomie, to tylko biologiczne tło). Ale że nasze mózgi się rozwinęły, zaczęliśmy więcej myśleć, analizować, pojęliśmy uczucie miłości, to różni ludzie różnym ludziom zaczęli się podobać, niezależnie od wieku. I starsza, niezależna kobieta, zagłuszy biologiczną chęć zapewnienia wszystkiego, co najlepsze potomstwu od partnera, bo sama już wystarczająco dużo może zapewnić, więc może sobie pozwolić na młodszego, takiego czy owego. -
21 stycznia 2020, 09:05:4321 stycznia 2020 07:32:42
no to ciekawe czemu to 30stce zaczyna się desperackie szukanie męża, pewnie przypadek xD -
21 stycznia 2020, 07:32:42"Tak naprawdę to kobiety mają trochę gorzej, bo im są starsze tym trochę brzydsze i mniej atrakcyjne fizycznie" - czytając Twoją wypowiedź, myślałam, że jesteś osobą mądrą i wyważoną, ale tylko do tego momentu. Laska, widać że masz blade pojęcie o tym, jak mogą wyglądać kobiety po 30 i 40, zwłaszcza te pierwsze nieraz są dużo ładniejsze, zadbane i mają piękniejszą cerę bo wiedzą, jak o nią dbać, mają dobrze dobrany makijaż, fryzurę, większą świadomość tego, co im pasuje, itp. "Starsi mężczyźni natomiast mają większe wzięcie niż starsze kobiety" - też gówno prawda, nawet nie masz pojęcia ile jest młodych chłopaków żywo nimi zainte5resowanych. Nie tylko do seksu. Widać, że jesteś bardzo niedojrzałą gówniarą i nic jeszcze o życiu nie wiesz.
-
20 stycznia 2020, 23:18:59No cóż, mój facet był pewny siebie. Ale to też kwestia odpowiedniej osoby. My się znaliśmy 3-4 lata i robiliśmy wszystko powoli, stopniowo. Jak autor pójdzie do łóżka z osobą, której nie ufa na 100% i nie zna, to pewności siebie nie gwarantuje, jakiekolwiek by książki o kobiecie czytał.
-
20 stycznia 2020, 23:01:09hahah o kurczę, egzamin z kobietą, za poważnie
prawiczek i pewny siebie, nie możliwe
ja już kobietę nagą widziałem a nawet coś więcej ale nie to co aż tak ważne -
20 stycznia 2020, 22:56:24To, czy jesteś prawiczkiem czy nie nie ma znaczenia. To, jak traktujesz kobiety, czy masz kompleksy oraz czy dowiadujesz się o tym, jak wygląda prawdziwy seks, jak zadowolić partnerkę, jak to jest zrobione itd. ma znaczenie. Mój partner ze mną stracił dziewictwo, ale przez to, że dużo czytał o tym, jak jest zbudowana macica, pochwa, co sprawia przyjemność kobietom, jak z nimi rozmawiać, od czego zaczynać, co jest ważne, jak kobiety są zbudowane, dlaczego i czego się wstydzą w seksie... dzięki temu wszystkiemu był pewny siebie, bo się przygotował i dzięki temu, ja się o nic nie martwiłam, on mnie pytał, o to, co mi sprawia przyjemność, prosił mnie, żebym go nakierowała, rozmawiał ze mną o swoich kompleksach, żebym była wrażliwa w tym temacie. Facet się przygotował i poszło mu świetnie. On też mnie sporo nauczył. Wszystko bez stresu, bezpieczna i pełna zaufania atmosfera. Cud miód.
Dlatego czasem się uśmiecham, jak ktoś mówi, że jest przekreślony jako prawiczek, bo to, czy włożyłeś w pochwę penisa, nie definiuje Twojej męskości ani tego, jaki będziesz w seksie. Jak ktoś bardzo chce, to wszystko wyjdzie. Po to mamy Internet, żeby z niego korzystać. Warto czytać o seksie i kobietach (oraz oczywiście o mężczyznach - samoświadomość własnego popędu i jego genezy jest mega ważna), a nie czerpać wiedzę np. z pornografii lub od kolegów.
Możesz już teraz się przygotowywać. To wzmocni twoją pewność siebie i możesz zaskoczyć swoją pierwszą partnerkę seksualną, że masz sporą wiedzę i przez to łatwiej jej może będzie się uspokoić i zrelaksować, wiedząc, że teoretycznie wiesz co i jak I CO WAŻNE nie boisz się o seksie rozmawiać (naprawdę, zacznij od czytania).
I nie trzeba się spieszyć. Tak naprawdę to kobiety mają trochę gorzej, bo im są starsze tym trochę brzydsze i mniej atrakcyjne fizycznie. Starsi mężczyźni natomiast mają większe wzięcie niż starsze kobiety. Tak biologicznie dojrzali mężczyźni są tak samo porządni przez kobiety jak młode i lśniące kobiety porządane przez mężczyzn (a przynajmnkej ewolucyjnie, bo każdy lubi co innego).
Powodzenia! -
20 stycznia 2020, 22:47:03najgorsze to to nie jest, to można ukryć, ale "byłeś z kimś, jak długo ile najdłużej" taki e coś mnie dobija
-
20 stycznia 2020, 22:39:51Ale czego się boisz? To żaden wstyd. Poza tym tak ograniczysz liczbę potencjalnych partnerek do minimum, aż do tej jedynej, która Cię nie wyśmieje i będzie chciała być Twoją pierwszą. Jeśli taka mała rzecz będzie problemem dla kobiety, to nie jest ona wartościowa. Nie daj się tej presji, że już już trzeba to mieć za sobą, nieważne z kim, byle w końcu to zrobić.
-
20 stycznia 2020, 21:48:23myślę, że Tobie będzie łatwiej znaleźć takiego ale facetowi wątpię
tylko że kto Ci sie do tego przyzna? Będzie sie bał bycia skreślonym. Ja tez sie boję. I nei wiem, ale chyba muszę kłamać. -
20 stycznia 2020, 21:45:54Tak. Szczerze, chciałabym przeżyć swój pierwszy raz z kimś, kto też nigdy tego nie robił. Wspólny pierwszy raz byłby miłym ďoswiadczeniem.
-
20 stycznia 2020, 21:43:46mam ponad 4 dychy i jestem i kto mówi że coś nie tak sie myli, mogę być super kochającym facetem
to nie ma znaczenia o czym piszesz