Nie wiem, mam to gdzieś

Jak to tak odbieram, że się znudziła bycia z Tobą

Chyba oboje sobie przeszkadzaliśmy. Ale bardziej ona chciała to skończyć niż ja. No bo raczej taki ktoś jak ja nie ma dużych szans u innych.

Czy bardziej jej to przeszkadzało tak?

To chyba nie ma tu dużego znaczenia.. Ale zaczęło się robić gorzej, byliśmy przygnębieni, powiedziała że to nie ma sensu, ja nie zaprzeczyłem. I koniec.

11:41:37
wiesz, chyba jestem, raz chciałbym mieć jakieś znajomości i szukam ich na siłe, a raz po prostu nie chcę żadnych kontaktów i zaakceptować moją samotność

a jak sie rostaliście, jak to wyglądało - jeśli moge wiedzieć?

10:50:33
Nie wiem czy jesteś takim odludkiem jak ja, że najlepiej byś nie wychodził z domu i nikogo nie spotykał i był tylko z nią.
Jeśli tak, będzie chciała gdzieś wyjść, Ty powiesz nie, jej będzie smutno. Będzie chciała gdzieś pojechać, z racji naszego charakteru może to być ciężkie, przecież nie przepadamy za czymś takim. Raz, drugi, dziesiąty. Jeśli nie jesteś zbyt ciekawy i rozmowny to raczej słabo to widzę. Chyba, że jesteś lepszy niż ja, będziesz w stanie wychodzić czasem, dogadywać się z jej znajomymi i rodziną, masz jakieś pasje, jesteś zabawny itd. Albo chociaż coś z tego. Bo jeśli nie to ona będzie się strasznie męczyć. Ty z resztą też. Chyba, że naprawdę jest super wyrozumiała i dobra. Mi się wydawało że ona taka jest, ona mówiła że to nic takiego, a na końcu się rozstalismy. Pozwoliłem na to bo wiedziałem, że tak będzie dla niej lepiej.

17 lutego 2018 07:56:05
a jeśli ta osoba mówi, że to rozumie?

Nie może. Byłem z kimś, kto lubił wychodzić i dużo robić. I to nie miało prawa bytu. Jeśli odmowie wyjścia to będzie zła. Jeśli pójdę i będę siedział jak kołek bo nie lubię wychodzić to też będzie zła. Po prostu się nie da. A przynajmniej nie dało się u nas.