Nie radzę sobie z niczym.. Nie mogę z nikim porozmawiać o tym jak się serio czuję czy wgl jest serio dobrze a nie "dobrze"... To codziennie udawanie, że jest wszystko ok i ten sztuczny uśmiech... Tracenie wszystkiego na czym mi zależy... Nie wytrzymuje już... Nwm co jest najgorsze... Chyba każdy chciałby mieć prawdziwą przyjaciółkę lub przyjaciela, z którym można szczerze o wszystkim porozmawiać.. Tylko, że do tego trzeba zaufać komuś.. A to jest bardzo trudne..

Top 100 Top 100 7 dni