Kiedyś miałam kolegę, który mnie niesamowicie podniecał. Pulsowało mi pomiędzy nogami od pierwszego spotkania. Niestety pokłóciliśmy się i tęsknie za nim. Nie spaliśmy ze sobą tylko się pieściliśmy. Może ma już dziewczynę ja nie wiem, ale gdybym mogła się z nim spotkać choć raz to na pewno bym go zaciągnęła do łóżka. Mam nadzieję, że ktoś potraktuje to poważnie i zrozumie o co mi chodzi.
-
28 lipca 2014, 08:19:11spoko koles sie ucieszy :)
-
28 lipca 2014, 01:51:36Kolejny, który nie wie co to pożądanie...
-
27 lipca 2014, 20:09:47Kolejna, dla której ważny jest tylko seks...