Wygląda na to, że zakochuje się w moim przyjacielu. Nie wiem co z tym zrobić. Mam mętlik w głowie
-
20 lipca 2017, 09:00:55Jest singlem.
Podobam mu się, od kiedy się tylko poznaliśmy. Nawet gdy miał dziewczynę to się koło mnie kręcił. Nigdy nic mi nie powiedział, ani nie zrobił "ruchu", ale to się wie.
Dobrze się razem bawimy. Wielu znajomych pytało mnie czy coś nas lączy. Zawsze się krzywiłam, i odpowiadałam, że oczywiście że nie. Uwielbiamy sobie dogryzać i się drażnić. Ale tez często się spieramy. On mnie strasznie wkurza, ja jego też. Jesteśmy rózni. Mimo to, lubimy spędzać ze sobą czas.
Ostatnio cos się u mnie zmieniło... inaczej go postrzegam. I nie mogę przestać o nim myśleć, w szczególności o tym jak ostatnio tańczyliśmy... -
19 lipca 2017, 13:27:45Po pierwsze to ustal jakie są szanse, że on czuje to samo. Jeśli jest singlem to super, jeśli ma dziewczynę to tragedia.
Po drugie ustal sobie model postępowania i się go trzymaj. Tego typu relacje to doskonała okazja żeby zupełnie ześwirować więc trzeba temu zapobiec przez trzymanie się sztywnych reguł. Prosty przykład z mojego żywota:
Miałem przyjaciółkę która miała już faceta i cały czas byłem przez to w dylemacie i na rozdrożu. Podjąłem więc decyzje, że w ciągu wakacji które były postaram się do niej możliwie zbliżyć i zacznę się o nią starać jak facet o dziewczynę ALE z zastrzeżeniem, że jeśli przez te 3 miesiące nie zrobię znaczących postępów i nie zacznę widzieć wyraźnych znaków z jej strony że byłaby gotowa odejść od swojego faceta dla mnie - odpuszczam temat na zawsze i choćby nie wiem co się działo i co podpowiadało serce - nigdy już do tego nie wracam.
W moim przypadku nie zrobiłem znaczących postępów więc zrezygnowałem ze starań o nią i potem twardo trzymałem się już tej decyzji. Zrobiłem tak żeby z jednej strony nie mieć do siebie żalu, że nigdy nie spróbowałem ale z drugiej - żeby nie oszaleć.