Nie widzę sensu życia ! mam wspaniałą rodzinę (dzieci ) męża też mam wspaniałego , ale jak są pieniądze jak ich nie ma jest kłótnia , swada i oczywiście wszystkiemu jestem winna ja .Ile wtedy pojawia się obelg w moją stronę !!! Ile nie potrzebnych i wstretnych słów nie wiem czym sobie na to zasłużyłam ??? Kocham go mimo tego nie wiem dlaczego wolała bym umrzeć niż sie rozejść poza tym nie mam gdzie ? nie mam z kim o tym pogadać .Nie rozmawia juz zemną od 3 tyg i jest mi cieżko okropnie ....

Top 100 Top 100 7 dni