Moje życie dzieciństwo to jakiś koszmar ale wtedy myślałem "dorosnę to moje życie się odmieni na lepsze, będę dorosły mądrzejszy itd."

Gówno, nie mam praktycznie nikogo, nie mam planów na przyszłość studiuje głupi kierunek, nic nie rozumiem w przeciwieństwie do reszty grupy, ale to uczelnia "krzak", że nie ma większego problemu zaliczyć. Boję się życia, pracy tego że będę największym gównem.

Moim marzeniem jest mieć firmę zarabiającą kilka milionów rocznie, ale niestety jestem tylko gównem... ech

Top 100 Top 100 7 dni