Szybki i intensywny ruch, ja tez po tym czuje sie lepiej.

Jeszcze a propo biegania.. niby mowi sie ze jakikolwiek sport podniesie endorfiny. Ale dla mnie inne sporty sie nie sprawdzily (probowalam basen, tenis, sztuki walki).
A wlasnie bieganie mi pomoglo.

Pospisuje sie tez pod bieganiem i medytacjami - w moim przypadlu tez podzialalo

Ziola dziurawiec - ma dzialanie antydepresyjne, za granica sprzedawany jest na recepte, w Polsce kupisz w kazdej aptece bez recepty.
Tylko wtedy trzeba ograniczyc ekspozycje na slonce.

Jeśli ktoś ma swoje sprawdzone sposoby na walkę z depresją to proszę o dopisanie ♥♥♥


Leczyłam depresję psychotropami i terapią przez rok.
Po zakończeniu leczenia depresja wróciła, ale nie chciałam wzbawiać terapii farmakologicznej.
Co mi pomogło?
- bieganie: po bieganiu czułam się oczyszczona i mam więcej energii
- ponad 2l wody dziennie: przez lata piłam za mało wody i czułam się fatalnie. Gdy codziennie piję dużo wody minelarnej niegazowanej, mam dużo energii.
-odstaw kawę, herbatę, napoje i soki z skepu. Soki tyko świeżo wyciskane w domu. Woda z cytryną i miodem ✅
- m e d y t a c j a ✅✅✅
Pozwoli Ci się wyciszyć. Kiedy jestem zmęczona i nachodzą mnie czarne scenariusze i natrętne myśli, powtarzam w myślach 'jestem oazą spokoju'. W ten sposób w moim mózgu nie ma już miejsca na natrętne myśli
- sauna 🛁 w saunie jest ciemno i warunki tam panujące sprawiają, że dobrze mi się tam medytuje.
-dieta: odstawić wszystkie słodkości i inne przekąski. Pieczywo zastąp kaszami. Jeśli możesz to dodawaj do wszystkiego kurkumy, która jest bardzo dobra dla mózgu
- ogranicz internety: przeglądanie cudzych zdjęć na fb, insta, itp. powoduje, że porównujemy swoje życie do życia innych. Wydaje się, że inni mają idealne życie, ale to iluzja, ponieważ ludzie wrzucają zdjęcia tylko szczęśiwych momentów, często na pokaz.
Ja robię często coś takiego: wybieram kilka portali, z których najczęściej korzystam i nie wchodę tam w danym dniu. Jest to "dzień bez facebooka", "dzień bez kwejka i 9gaga". Pozwala to ograniczyć mi korzystanie z internetu, którego nadużywam. Zaletą jest to, że mózg odpoczwa odnadmiaru informacji.
- wyjdź z domu. Nie musi to być daleko. Drzemka na kocu pod drzewem koło domu będzie ok. Dotlenisz się trochę.

Pozdrawiam, Sokeri

yerba

Bez recepty nie ogarniesz nic oprócz ziółek typu melisa, ziele dziurawca. Czy to ci pomoże, nie wiem, możesz spróbować, ale ja bym nawet pomimo "powodów rodzinnych" się skontaktował z kimś.