Martwię się o mojego chłopaka. Wczoraj wieczorem napisał mi, że ma lekką depresję (ja byłam poza dom...
-
26 maja 2017, 13:51:08Przytulę! xD
-
26 maja 2017, 12:17:51Ale przytul chłopa!
-
26 maja 2017, 07:32:19Na szczęście odpisał. Mogę pracować spokojnie...
-
26 maja 2017, 06:42:56Trochę samolubnie, skoro był świadom tego, że masz teraz ogrom ważnych spraw w pracy, a mimo to pisze ci takie wiadomości. Chociaż ten sms o niczym ważnym nie świadczy, nie napisał, że ma już dosyć i zaraz skoczy z okna. Z drugiej strony, od jakiegoś czasu skupiasz się bardziej na pracy niż na nim, czy nie? Może w ten sposób chciał zwrócić twoją uwagę na niego. Niby związek na pierwszy miejscu, a praca na drugim, ale bez pracy nie możemy nic zrobić w życiu.
-
26 maja 2017, 05:40:08On już nie pierwszy raz ma takie dołki niestety. :( Ten projekt to dłuższa sprawa, więc jest świadomy tego, że mam teraz ważne sprawy zawodowe i że powinnam się raczej na nich skupić. Mam nadzieję, że nic sobie nie zrobi(ł). To on jest raczej tym silniejszym psychicznie ogniwem w naszym związku, zawsze krytykował samobójców i nie mógł pojąć, jak można odbierać sobie to, co ma się najcenniejszego, dlatego wczoraj wieczorem nie zaczęłam panikować. Stwierdziłam, że pewnie wyszedł gdzieś z kolegami, żeby się pocieszyć. A teraz sama już nie wiem, co mam o tym wszystkim sądzić.
-
26 maja 2017, 05:05:34Lekka depresja. Ależ mnie wkurza to, że w dzisiejszych czasach strasznie nadużywane jest słowo "depresja". Chwilowy dołek to nie depresja. Pewnie nic mu nie jest, tak napisał ci, bo jest samotny i smutny, o nie, nie zrobi sobie krzywdy. Skup się na projekcie (btw, on wiedział, że masz dzisiaj ważny projekt? Jeśli tak, to nie powinien cię denerwować wysyłając ci tego smsa), po pracy do niego pojedziesz i zobaczysz, że tylko potrzebował czyjejś obecności.