Nie ma na ten stan cudownej rady która odmieni Twoje życie o 100% w sekundę ale pamiętaj, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Nie urodziłaś się taka jaka jesteś teraz - zmieniłaś się pod wpływem innych ludzi. Żeby powrócić do stanu jaki był kiedyś należy zrobić teraz coś podobnego lecz na odwrót - otaczać się ludźmi których dobroć i bezinteresowność będą pomalutku przywracać Ci wiarę w innych ludzi. Jednocześnie jednak należy być ostrożniejszym, bardziej się asekurować, nie ufać do przesady ale z drugiej strony pozwalać innym na leczenie Twojego serca jeśli będą ku temu chętni. Coś co powstawało długi czas nie znika w sekundę, ale z drugiej strony nic nie jest nieodwracalne, jedyne czego potrzebujesz to odpowiednich bodźców.

Dodam, że rozumiem jak się czujesz bo ze mną było podobnie ale na szczęście spotkałem życzliwe osoby dzięki którym powoli wracam do normalności.
Pamiętaj też, że jeśli ludzie Cie wykorzystali/skrzywdzili to znaczy, że dostrzegli furtkę w Twojej emocjonalnej obronie, takie furtki trzeba pozamykać zamiast budować wokół siebie 10-metrowy mur przez który nie przejdą ani wrogowie ani przyjaciele.

Może poszukaj jakiegoś hobby, lubisz czytać książki? Oglądać filmy? Gry komputerowe?
Może trochę ci to poprawi humor (ja też nie mam przyjaciół ani znajomych i boję się ludzi).
A jeśli ludzie z twojego otoczenia tak cię potraktowali, to może poszukaj ich gdzieś indziej.
Całe życie przed tobą. Może pójdź do psychologa (ale jakiegoś chwalonego). Możesz też zrobić to co ja, czyli spróbować przyzwyczaić się do samotności,, a do znajomości z innymi ludźmi podchodzić z dystansem. Czy jest choć jedna osoba w twoim życiu która okazała ci dobroć i wsparła?

21.. /autorka

Ile masz lat?

Zdradzono mnie,oszukano,nie chciano .. Długo by wymieniać /autorka

A co Ci zrobili? Ktos Cię skrzywdził, opuścił, okłamał?

Dlaczego z nikim? Wystarczy ktos, jedna osoba.