Przyjmij moje kondolencje, obyś znalazła otuchę i pocieszenie. Pewnie wszyscy czujący empatię ludzie wchodzący na ten temat mają łzy w oczach. Bardzo bym chciał byś była szczęśliwa i życzę ci z całego serca byś nie cierpiała zbyt długo po śmierci twojej ukochanej osoby. Trzymaj się ciepło. :)

Jesteś moją bohaterką autorko,wiesz ? :* Podziwiam Cię,że tak dzielnie to znosisz. Nie ałamuj się kochanie,twojej Babci,będzie już lżej.nie będzie czuła tgo potwornego bólu przez który tak bardzo ściskała twoje łapki. Życie twojej Babci podtrzymywało jedynie ich ciepło,to,że byłaś obok niej,Ona także bardzo Cię kochała. Teraz idzie do krainy aniołków,gdzie nie ma bolu,a jest powrzechna radość i czuwanie nad tymi,który stapają jeszcze po ziemi,a których dana osoba miała głęboko w sercu. Każda twoja życiowa radość będzie tam u góry radością dla twojej Babci. Nie zawiedź jej, i nie załamuj się. Przytulam :*

Dzisiaj zmarła moja najukochańsza babcia!!! kocham Cię babciu !!!!! trzymałam jej dłonie przez ostatnie dni i przeczuwałam najgorszego, jezdziłam do niej i przez 2 dni ostatnie mnie nie widziała, bo szprzatałam w domu i wszystko orgaznizowałam dla rodziców i aż oni przyjechali za granicy i to właśnie w pierwszy dzien jak oni przyjechali zmarła przy nich moja najukochansza babcia :(((( kocham Cię !!! byłaś i jesteś i będziesz najwspanialszą osobą w moim sercu, kocham Cię ! na zawsze w moim sercu...

Dziękuję !!!

Baaaaardzo ci współczuję z powodu babci, bo w sumie powinnaś już się przyzwyczajać do tego, że długo już z tobą nie będzie. Swoją drogą to im szybciej tym lepiej dla niej, bo nie ma nic gorszego dla starego człowieka tracącego świadomość, jak sztuczne podtrzymywanie życia. W szpitalach masa jest takich "żywych gnijących trupów". Musi strasznie cierpieć, nie mówiąc już że zapewne straciła zmysły. Mam tylko nadzieję że jest ktoś kto cię wesprze, bo widać że bardzo jesteś z nią zżyta. Jeśli wierzysz w niebo to na pewno jeszcze ją spotkasz, a jeśli nie wierzysz to też prawdopodobnie ją spotkasz, tyle że nie będziesz w to wierzyła do samego końca.
Powodzenia w tym cholernym czasie, i obyś nigdy nie poczuła się tak jak twa babcia w danej chwili.

Dowiedziałam się że to stan zapalny, ze bedzie miała badania robione ale to nie zmienia faktu że wygląda okrutnie tak jakby umierała :( nie wiem co mogę dla niej zrobic :(