Nie chcę żeby myślał że bardzo mi zależy ale nie chcę też żeby myślał że w ogóle mi nie zależy :((((((((((((((

spoko ja też

Jestem jakaś nienormalna :(((((

Tak mi łatwiej..

Nie możesz zawsze odpuszczać jak Ci na kimś zależy nie wynajduj powodów bo zawsze będziesz sama jak bohaterka romantyczna sama specjanie wybierasz kogoś kto jest dla Ciebie niedostępny zrób coś aby z nim być

Nie możesz zawsze odpuszczać jak Ci na kimś zależy nie wynajduj powodów bo zawsze będziesz sama jak bohaterka romantyczna sama specjanie wybierasz kogoś kto jest dla Ciebie niedostępny zrób coś aby z nim być

Nie możesz zawsze odpuszczać jak Ci na kimś zależy nie wynajduj powodów bo zawsze będziesz sama jak bohaterka romantyczna sama specjanie wybierasz kogoś kto jest dla Ciebie niedostępny zrób coś aby z nim być

No i kurwa depresja mnie bierze

Jest mi cholernie smutno bo coraz bardziej mi zależy a z jego strony cisza Noe zrobił żadnego kroku :(((((((((

Nigdy nie miałeś tak że zależało Ci na kimś kto w ogóle Cię nie zauważał i traktował jak powietrze? To okropne być cieniem innych żyć w odosobnieniu bez przyjaciół chłopaka koleżanek miłości i zwykłego szczęścia :(((((

To wytłumacz

Ty nic nie rozumiesz

Skoro on ma cie gdzieś to czemu masz się nim przejmować może nie warto i znajdzie się ktoś inny??????

No i? Mam się niczym nie przejmować sorry ale nie potrafię zachowywać się tak jakbym wszystko miała gdzieś i nic mnie nie obchodziło.

Jesteś przewrażliwiona na swoim punkcie....

Już tego nie komentujcie bo sprawiacie mi przykrość pisząc te niektóre rzeczy :(((

Jak to nic? Obie strony muszą starać się tak samo a nie tylko chłopak czemu uważasz że nic nie musisz zrobić ?

Czyli nic.

pytasz się co masz zrobić, to samo jak by miał tyle co Ty lat

Skoro to dwa lata tylko to nie ma przeszkód

On ma 18 Ja 20

Jak jacie kolo 30 stki to jeszcze, jak mniej to musialby naprawde lubic starsze

Ogólnie to wszyscy co o tym sądzicie warkoczyki nie? czy przeszkadza innym taka różnica wieku przecież to zaledwie dwa czy trzy lata :((((

tutaj Cie rozumiem, bo mnie też bardzo się podoba jak widzę optymizm i radość u kogoś. Akurat najczęściej u młodszych osób. Czyli jest rozbieżność, ja starszym a mi młodsze się najczęsciej podobają.

Przeszkadza Ci to że są starsze uwierz rzadko starsza woli młodszego więc musi coś w tobie być przyciągającego mi się najbardziej podoba w tym chłopaku optymizm i to że cieszy się z tego co ma z każdego dnia i chwili miło patrzeć na taką osobę która jest zwyczajnie szczęśliwa/wy

To nie moda po prostu młodsi są bardziej uroczy towarzyscy otwarci i nie gadaj tylko o sobie xd

na mnie też lecą starsze, nie wiem ostatnio taka moda czy co

Uwierz we własną atrakcyjność i to wystarczy.

Myślę że najmniejszy gest zwróci jego uwagę uśmiech miłe słówko przywiatnie czy puszczanie oczek to proste trzeba tylko chcieć i się przełamać ;)

Zakochałam się na amen i tego nie zmienię jak mam się z nim spiknąć??

Spróbuj zrobić coś żeby on wiedział że Ci się podoba

Ty jesteś byle kim -_- smutno mi bardzo chciałabym w końcu z nim być ;((

To bądź z byle kim

Kiedy ja nie chcę być sama mam dość bycia singielką :(((

mam podobnie z kobietami, jak się którejś podobam ona mi wogóle nie

chyba ani Ty ani ja nie trafiliśmy na te właściwe osoby, nie ma co się przejmować, najwyżej będziemy singlami cały czas

Będę znów płakać

Olać to będę singielką do śmierci!!!!!! '''

Najgorsze jest to że podrywa mnie chłopak który po pierwsze mi się nie podoba po drugie też jest młodszy a po trzecie podoba się mojej przyjaciółce powiedziałam mu że nic z tego nie będzie ale on ciągle mnie podrywa. Mam dość facetów. Jest mi głupio i unikam go bo żal mi przyjaciółki wiem ze jej zależy na nim a mi wcale dlaczegotak jest ze faceci są tacy ślepi i nic nie rozumieją trzeba im wszystko wprost bez ogródek jak ktoś mi się podoba to ja jemu nie a jak ja się komuś podobam to on mi nie :((((

To zbyt ciężkie dla mnie to beznadziejne że nie potrafię zwyczajnie z nim porozmawiać

to juz miesiąc a Ty nic

odzywaj się wyjaśnij sprawę sama dla siebie

a co teraz masz? Nic, nic nie wiesz

Wstydzę się do niego podejść i boję się bardzo że mnie odrzuci :((((((

Jej się o to nie pytaj i tak Ci pewnie nie powie, jedyne co możesz zrobić to z nim pogadać.

Czemu ją wyzywasz jest niepewna i nie wie co ma robić i to przeżywa jak mrówka okres

Głupia pizda jak on z kimś innym spędza dużo czasu to napewno między nim a tamtą dziewczyną coś jest na 1000000000000%

No tego chłopaka o którym tak wypisuje lol kto nie ryzykuje ten nie zyskuje a nawet traci ;(lepiej spróbować i się przekonać niż żałować że nic się nie zrobiło

ale kogo

Dziewczyno obudź się ZANIM go STRACISZ

Jestem inteligentna i widzę jak on się zachowuje przy mnie tak dziwnie patrzy spuszcza wzrok co dla mnie oznacza brak zainteresowania chowa się za kolegę dziwne i ostatnio często chodzi z taką jego 'koleżanką' wszędzie razem coś między nimi musi być znam tą dziewczynę bo mieszka niedaleko mnie ale przecież nie podejdę i nie zapytam czy są razem to żałosne jestem idiotką jak można być zazdrosnym o kogoś kto nawet nie wie jak mam na imię nie wiem czy są parą bo niby dużo czasu spędzają razem ale to nie oznacza że są parą nie widziałam żeby się całowali bądź w niedwuznacznej sytuacji ale może się ukrywają z tym czuję się fatalnie bo nic nie mogę zrobić :((((((((

wez go zostaw w pieruny jest nowy rok niech podejmie on sam inicjatywe jak nie to niech załuje i spada na drzewo (zartuje ;P ) tak serio to zajmij sie swoim zyciem i swoimi pasjami wyjdz gdzies zrób cos dla siebie i zapomnij ze istniał jak Cie dorwie któregoś dnia przypadkiem to fajnie a jak cisza to nigdy nie rób sobie nadzieji niech sie pierwszy odwazy, postara sie a tak to nie licz na niego bo po co masz ganiać za takim ?

:((((((((((

Niw chce mi się nawet żyć :((((((((((((

to tylko internet, co innego jakbys dzwoniła. A może teraz spędza inaczej czas niż przy kompie, może nawet telefonu nie słyszy.

No i cisza :(

Wysłałam mu snapa zobaczymy czy odpowie ;)

Spróbuję zobaczymy jak się zachowa gdy zwyczajnie podejdę i zagadam byle do wtorku :(

Ja mówię czasami też o tym, co mnie wkurzyło właśnie. Przekazać emocje drugiej osobie jest fajnie. Można liczyć na pocieszenie albo po prostu wygadanie się. A druga osoba, jak podłapie temat zacznie tez mówić coś o sobie.

O czyms co zrobiło na Tobie jakieś wrażenie. Niekoniecznie wszystko co milusie i fajniusie, ale też o tym co Cię wkurzyło. To jest równie ważne. Mówiąc o takich rzeczach, jesteś sobą, to znaczy, że liczysz na to że ktoś Ci zaufa. Pokazujesz że można Ci zaufać, jak mówisz o swoich tajemnicach.

Koleżanka mi mówi czasem coś co u niej. Co robiła jak się nudziła w wolne, o kompletnych głupotach. Niby nic ale samo to że ktoś się odezwie jest miłe. I potem można zacząć samemu opowiadać. Ważne, że pokażesz, że Ty chcesz coś powiedzieć.

O czym kolwiek o grzybie o rybie...

Ale o czym? :(

Tak, jak koleżanka poniżej, zagada o czymś czasem, to sprawia radość facetowi i zaczyna myśleć o tej osobie.

Po prostu pokaż mu że Ci zależy że jest ważny zagadaj patrz uśmiechaj się bądź miła :)

Jesteś po*ebana prosisz o rady a potem się obrażasz tyle w temacie.

Może twoja stara jest tylko zdolna do robienia loda albo twoja dziewczyna choć pewnie i tak nikogo nie masz. Najpierw mnie obrażacie wypisując takie bzdury a potem twierdzicie że to dobre rady.

lepiej zrob mu loda tak jak inni mowili, to jestes do tego chyba tylko zdolna. i wtedy on ci powie czego od ciebie oczekuje

to kurwa powiedz o co chodzi. ludzie ci radza a ty ich idiotko odtracasz. na chuj szukasz pomocy skoro pozniej masz to w dupie szkoda nerwow

Sam się ogarnij nie znasz całej sytuacji to się nie wypowiadaj.

Przesadzasz weź się ogarnij i pokaż mu że on Ci się podoba :)

Mam dość :(((((

Czas czas czas czas....

To nie ma sensu on Cię zranić i szybko się rozstaniecie odradzam takiego związku

Nie sądzę że szybko by mnie zostawił jakbyśmy już byli ze sobą. Z tego co wiem to nie miał dużo dziewczyn a ma powodzenie i jakoś tego nie wykorzystuje myślę że jest stały w uczuciach gorszy problem widzę w sobie bo nie potrafię znaleźć w sobie odwagi żeby zbliżyć się do niego i go poznać :(((((

Jak kocha to nie zostawi. Po co mu inne jak ma tą jedyną.

27 grudzień 2016 22:32:53
W teorii 100% prawdy, ale praktyka pokazuje co innego. I wbrew pozorom brak doświadczenia nie jest receptą na udany związek, bo u takiej osoby prędzej czy później pojawia się ciekawość jak to jest z inną partnerką. Teraz jest dobrze ale poczekaj aż on pójdzie na studia i pozna mnóstwo nowych koleżanek;)

Z kolei młodszego można sobie wychować, bo wątpię że taki 18-latek ma duże doświadczenie z dziewczynami, oczywiście zdarzają się wyjątki, ale na ogół chłopaczek w takim wieku nie jest jeszcze doświadczony i może wyjść z tego udany związek. Mój jest ode mnie 2 lata młodszy, ja mam 21 lat a on 19 i jest dobrze. Ważne jaka ta osoba jest w środku i to jak się dogadujecie, wiek nic nie znaczy. Równie dobrze starszy chłopak może być niedojrzały, wszystko zalezy od człowieka.

27 grudzień 2016 18:00:09
Dlatego, że 18 latek nie jest jeszcze aż tak dojrzały emocjonalnie jak 21 letnia kobieta, za to tego typu partnerka jest ogromnym krokiem do przodu w zdobywaniu seksualnego doświadczenia (bo kobiety z kolei szybciej dojrzewają emocjonalnie ale wolniej pod kątem erotyki i seksualności), więc dla niego to układ idealny a dla Ciebie taki sobie. A on jak sobie pobryka to znajdzie sobie rówieśniczkę lub młodszą.
Inna sytuacja jest przy wieku 27 i 30 lat - wtedy obie osoby są już dojrzałe pod każdym względem i ich decyzja o związku jest w pełni świadoma, ze znajomością wszystkich "ale" i najczęściej podyktowana faktycznym uczuciem.
To Twoje życie i Twoja decyzja - jeśli jesteś osobą dla której ewentualny rozpad związku jest zupełną emocjonalną katastrofą to nawet się do niego nie zbliżaj, jeśli natomiast nie przeszkadza Ci to, że wasza relacja może być jedynie tymczasowa - próbuj. Jednak teraz w tym wieku kiedy jesteś najatrakcyjniejsza myśle, że warto poszukać lepszego faceta, potem już możesz nie mieć ku temu możliwości. Jeśli ma się bon na 50.000zł to nie kupuje się za niego samochodu wartego 9000zł, bo to strata potencjału, mimo, że ten samochód wcale nie musi być sam w sobie taki zły.

mi też tak się robi na widok, rozmowę z pewną osobą (zajętą oczywiście)

Samo danie numeru, jest troche żałosne, ja bym chciał, żeby dziewczyna nie rzucała numerem, tylko żeby ją obchodziło co robię, jak się czuję, żeby mnie próbowała pocieszyć, jak mi smutno albo zagadnąć jak milczę. Numer się daje, jak już cos wychodzi i potrzebny jest, żeby sie móc umawiać.

Zauroczenia są do d.. Zawsze trafiam albo na zajętą albo ktorą nie obchodzę.

Ale jak mam się do niego zbliżyć? myślałam żeby dać mu swój numer ale nie wiem czy mnie nie wyśmieje :(( lubię na niego patrzeć od razu robię się wesoła i jest mi lekko na serduszku

nie załamuj się, jak coś czujesz, trzeba próbować, to nie tak wielka różnica wiekowa. Jak jest 10 i więcej to już ja sie np boję, że się ktoś bawi i to się zgadza zawsze, ale u Ciebie, jest ok, tylko poznawaj go i dowiaduj się, czy mu zależy na Tobie, czy tez coś czuje, daj sobie i wam czas.

Chyba odpuszczę sobie wszystkich mężczyzn z tej planety ;((((

Czemu tak sądzisz?

Oj jest spora szansa, że on tylko się Tobą zabawi...

Jestem introwertyczką jak już wcześniej wspomniałam a on to ekstrawertyk jak mam coś zrobić jak nie wiem nawet jak się przy nim zachować :((((

Doradzicie mi co mam zrobić jak się zachować?

Jest mnóstwo normalnych inteligentnych mężczyzn jeśli on nie będzie reagował na twoje sugestie to odpuść znajdzie się ktoś inny

Nigdy nie zrobiłam nie robię i nie zrobię loda bo nie chce i koniec po za tym to strona o smutkach i wyżalaniu się anie o seksie

acha ale napisałeś/łaś nie robią loda żeby wziąć faceta na litosc

Robienie loda aby zatrzymać przy sobie mężczyzny jest żałosne dziwkarskie zachowanie i brak szacunku dla własnej godności

w jakim sensie na litosc

Jesteście żałośni czy wy naprawdę myślicie że faceta można poderwać mówiąc ''zrobię Ci loda będzie super" wyobraźcie sobie ze istnieją kobiety które nie robią loda aby wziąść faceta na litość.. Jesteście dnem co do autorki jeśli chcesz go zdobyć to zrób jakiś krok w jego stronę co kolwiek

haha

Powiedz mu ze chcsz mu zrobić loda będzie twój tylko twój ale tylko.. Na czas tego loda

Boję się że go stracę zanim z nim będę o ile się to uda :(((((

Dla mnie nie liczy się to że on ma 18 lat bardziej obawiam się tego że będzie ze mną tylko przez kotki czas

3 lata to żadna różnica. Choć to też zależy ile macie lar, jak Ty 21 a on 18 to jest to sporo, jak Ty 30 a on 27 to praktycznie nie ma między wami żadnej roznicy

26 grudzień 2016 18:42:47
od ilu lat dajesz opierdol że nikt z nikim nie był?

mi też, cieszy mnie nawet koleżeństwo z dziewczyną, bo nic innego nie będzie, chyba że jakimś cudem

miałaś kiedyś chłopaka? Ile Ty masz lat pewnie nigdy z nikim nie byłaś i stąd te wątpliwości

Jestem introwertyczką ciężko jest mi wchodzić w relacje z kimkolwiek nnawetjesli chodzi o przyjaźń a co dopiero związek :((

Im jesteście starsi tym ta różnica bardziej zanika. I od niego samego też dużo zależy, więc musisz go lepiej poznać

Nie wiem jak się zachować dziwnie się czuję nie chce żeby wyszło że go podrywam i jestem nachalna chyba dam nam czas nie ma innego wyjścia

Na razie poznawaj, niedawno to nie znaczy, jeszcze coś wielkiego. Jak sie będziecie rozumieć przez dłuższy czas, samo się okaże. Trochę może wydawałoby się, że to facet może być starszy ale, bywa różnie. Ja się starszych trochę boję ;)