Czasem mam ochotę uciec od tego wszystkiego. Każdy ma do mnie pretensje, choć sam zawinił. Staram się być kimś, kogo zaakceptuje przynajmniej jedna osoba, jednak nikt nie jest mną zainteresowany. Nikogo, nawet rodzinę, nie obchodzi to, co lubię, czego nie, czy coś jest nie tak... Rodzice interesują się tylko moimi ocenami i kulturą. Dlaczego nie dostrzegają prawdziwych potrzeb, zainteresowań? Moi rodzice nawet nie wiedzą jaki jest mój ulubiony kolor...
-
6 grudnia 2016, 14:03:47To im o tym powiedz. I powiedz jak się czujesz, że masz wrażenie,że się oddalili od Ciebei. Że chciałabyś spędzać z nimi więcwej czasu, więcej rozmawiać.