Przygnębia mnie, to że ludzie są tak płytcy, bo wymyślają chore słownictwo typu:
- ciągnięcie druta,
- walenie konia (co penis ma wspólnego z koniem, co za debil to wymyślił),
- trzepanie gruchy (penis nie jest owocem, debil kolejny to wymyślił),
- lizanie cipki i odbytu (normalne to nie jest, ale ludzie skopiowali te zachowania od zwierząt (podpatrzyli) a dokładniej od psa,
- wkładanie penisa w anusa (chore to, bo tam fekalia są, to nie miejsce dla penisa, tylko wagina jest do tego, gdyż jest tam czyściutko),
- wkładanie penisa do ust - chore to, bo przecież penis jest do waginy, z niej potem wychodzi dzidziuś, ale ludzie mają chore psychiki i kombinują różne pomysły; jakby kobieta miała większe dziurki w nosie albo w uszach, to i tam dekle by zaczęli wkładać, bo im ciągle za mało do wkładania miejsc,
- walenie kutasa - brać go w rękę i wykonywać ruchy by wyleciało nasienie, masakra jak to prostackie zachowanie,
- oglądanie wagin i odbytów jakichś zdzir w pornolach, które rżną się za kasę, a debile jeszcze je modelkami nazywają.

Ale ten świat nisko upadł.

Top 100 Top 100 7 dni